Wniosek do sądu o ukaranie dwóch mężczyzn został skierowany w środę 16.11.2022. Sytuacja, w wyniku której panowie będą się tłumaczyć przed temidą, miała miejsce 8 października.
Do oficera dyżurnego brzeskiej komendy wpłynęło wtedy zgłoszenie, że trzech mężczyzn wyrzuca śmieci do lasu na ternie Mokrzysk. - Policję powiadomiły osoby, które obserwowały całą sytuację. Reakcja świadków była stanowcza, zwrócili uwagę mężczyznom, aby ci posprzątali śmieci. Teren został przez nich uporządkowany, jednak odgrażali się, że i tak pozbędą się tych śmieci w innym miejscu - mówi asp. sztab. Ewelina Buda, oficer prasowa policji w Brzesku.
Tym razem jednak plany pokrzyżowali sprawcom policjanci. Skierowani na miejsce dzielnicowi, po rozmowie ze zgłaszającymi, namierzyli wskazany samochód na innej już działce również na terenie Mokrzysk.
- Tam, zamiast wywieźć odpady na legalne wysypisko, sprawcy postanowili spalić śmieci. W wyniku policyjnej interwencji mężczyźni nie tylko musieli posprzątać miejsce, ale także zapłacą karę w wysokości 3 tysięcy złotych.
W środę 16 listopada policjanci z Zespołu ds. Wykroczeń Komendy Powiatowej Policji w Brzesku skierowali wobec dwóch z nich wniosek o ukaranie do sądu. - Obwinieni poddali się dobrowolnie karze grzywny za „dzikie wysypisko”. Miejmy nadzieję, że taka kara będzie wystarczającą nauczką na przyszłość. Słowa uznania należą się zgłaszającym, którzy - widząc taką sytuację - nie przeszli obojętnie. Dbanie o czystość naszego środowiska jest naszą wspólną sprawą - dodaje Ewelina Buda.
- Tłumy na pogrzebie Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego
- W Bochni powstanie nowe rondo. Mieszkańcy wybrali projekty w ramach BO na 2023
- Podejrzany o zabójstwo żony Czesław K. na obserwacji sądowo-psychiatrycznej
- Dzieci z Brzeska spotkały się z pisarką Roksaną Jędrzejewską-Wróbel ZDJĘCIA
- Podwyżki cen ciepła w Bochni nawet o 360 procent
- W gminie Gnojnik znów świecą uliczne lampy. Jest porozumienie wójta z Tauronem
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
Produkcja Izery. Podpisano umowę z chińską firmą Geely
