https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stadła: wypadek ciągnika. Chwilę wcześniej przeszło tędy dziecko

Stanisław Śmierciak
FOT. Komenda Miejska PSP w Nowym Sączu
Sygnał do straży pożarnej przekazany ze Stadeł był dramatyczny. Podawano, że na łuku drogi przewrócił się ciągnik siodłowy z naczepą. Runął na chodnik i być może przygniótł dziecko. Olbrzymi pojazd wiózł aż 22 tony pyłu węglowo-grafitowego.

Gdy przewracał się, rozbił cegły składowane na prywatnej posesji. Ranny kierowca sam wydostał się z kabiny. Rozładunek i podniesienie auta wymagało wiele czasu. Równolegle z akcją straży policjanci szukali dziecka, rzekomo przygniecionego. Było całe i zdrowe w domu. Przez feralną strefę przeszło wcześniej. Ruchliwa droga Chełmiec - Gołkowice była zablokowana przez ponad cztery i pół godziny.

Więcej zdjęć: www.nowysacz.naszemiasto.pl

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Awantura o Carrefour w Sukiennicach

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BUBANSy
Pierwsze co PIP i Krokodyle ITD! Czas pracy kierowcy + tonaż jaki przewoził kara dla przedsiębiorcy 50 tyś i na następny raz nie trzeba nikomu mówić z jakimi prędkościami i w jakim czasie pracy ma robić. Ale Przedsiębiorcy to cwaniaki i omijają czas pracy tony na samochodach i dopiero jak ktoś ginie widać co i jak!
c
czytajcy
a mowią ,że straż gminna i radary to głupota?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska