Gdy przewracał się, rozbił cegły składowane na prywatnej posesji. Ranny kierowca sam wydostał się z kabiny. Rozładunek i podniesienie auta wymagało wiele czasu. Równolegle z akcją straży policjanci szukali dziecka, rzekomo przygniecionego. Było całe i zdrowe w domu. Przez feralną strefę przeszło wcześniej. Ruchliwa droga Chełmiec - Gołkowice była zablokowana przez ponad cztery i pół godziny.
Więcej zdjęć: www.nowysacz.naszemiasto.pl
Awantura o Carrefour w Sukiennicach
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!