https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk kobiet w Chrzanowie. Policja wkroczyła do akcji. Posypały się wnioski do sądu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sławomir Bromboszcz
Strajk Kobiet - Chrzanów / Facebook
Policja podejmuje coraz bardziej stanowcze działania wobec osób biorących udział w akacjach protestacyjnych przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów prawa aborcyjnego. Przekonali się o tym uczestnicy niedzielnego strajku kobiet w Chrzanowie. Funkcjonariusze zablokowali ulicę Sądową. Posypały się wnioski do sądu o ukaranie. Wg. policji złamanych zostało kilka przepisów.

Zobacz zdjęcia ze strajku kobiet w Chrzanowie

Do tej pory akcje protestacyjne w Chrzanowie miały bardzo spokojny przebieg. Manifestacje przebiegały bez zakłóceń, a policjanci zabezpieczali przemarsz ludzi przez centrum miasta. Najwięcej osób zgromadził pierwszy protest, który odbył się w niedzielę 25 października. Wówczas do Chrzanowa zjechało ok. dwóch tysięcy osób. W tej sytuacji o zachowaniu dystansu społecznego mowy być nie mogło, jednak policjanci nie interweniowali.

Inaczej było w minioną niedzielę (8 listopada). Uczestnicy strajku kobiet w Chrzanowie zostali zatrzymani i wylegitymowani pod Sądem Rejonowym w Chrzanowie. Ludzie chcieli ulicą Sądową przemaszerować na ulicę 3 Maja pod biuro Prawa i Sprawiedliwości, gdzie regularnie pojawiają się znicze i plakaty. Zatrzymani byli mocno zdziwieni. Tym razem protest nie przyciągnął tłumów. Według szacunków policji uczestniczyło w nim 30 osób. Ludzie maszerowali w maskach i zachowywali dystans społeczny. Funkcjonariusze podczas legitymacji informowali, że otrzymali odgórny rozkaz.

- Skierowanych do sądu zostało kilka wniosków dotyczących zajęcia pasa ruchu. Ponadto trzy osoby złamały przepisy dotyczące zgromadzeń. Reżim sanitarny natomiast został zachowany -

informuje mł. asp. Iwona Szelichiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Chrzanowie.

W kolejnych dniach można spodziewać się zdecydowanych działań ze strony policji. Jak podaje Gazeta Wyborcza Jarosław Kaczyński chciał "by policja uznała strajki kobiet za nielegalne i rozpędziła je przy użyciu siły". Według nieoficjalnych informacji gazety zaplanowane zostały "duże działania" policji przed pierwszymi strajkami. Na nie nie zgodzili się jednak Mariusz Kamiński, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji i gen. insp. Jarosław Szymczyk, Główny Komendant Policji w kraju. Nieoficjalnie mówi się o tym, że obaj panowie za swoją "niesubordynację" mają stracić stanowiska.

FLESZ - Koronawirus najniebezpieczniejszy w historii. Uważaj na siebie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Wybrane dla Ciebie

Najlepsze książki na Dzień Dziecka dla młodych czytelników

Najlepsze książki na Dzień Dziecka dla młodych czytelników

Fortepian za prawie 130 tys. zł już stoi nad Bagrami. Każdy będzie mógł na nim zagrać

Fortepian za prawie 130 tys. zł już stoi nad Bagrami. Każdy będzie mógł na nim zagrać

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska