Studenci Uniwersytetu Pedagogicznego zintegrują się w Tatrach? Zapadła decyzja

FLESZ - Rząd ogłasza nowe obostrzenia

O sprawie zawiadomił nas - jak sam to określił - przerażony rodzic studentki pierwszego roku UP. Jak zaznaczył, wcześniej próbował interweniować w samorządzie studentów, jednak jego wiadomość pozostała bez odpowiedzi.

- Z przerażeniem obserwuję, co się dzieje na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Uczelnia prowadzi zdecydowaną większość zajęć zdalnie, w samym budynku utrzymuje się bardzo wysoki reżim sanitarny, a jednocześnie samorząd studentów organizuje w najbliższy czwartek kilkudniowy wyjazd integracyjny, nazwany „Adapciakiem”. Wycieczka zaplanowana jest dla ponad 60 studentów, a jej celem jest Murzasichle, obok Zakopanego, które od dzisiaj jest w czerwonej strefie. Powiedzieć, że ten wyjazd będzie bardzo nieodpowiedzialnym to jakby nic nie powiedzieć. Też byłem młody i wiem, jak zachowują się studenci (prawo młodości - nie oceniam), ale na pewno nie będą zachowane żadne odległości ani inne obostrzenia - alarmował rodzic, jednocześnie prosząc o pomoc.

Organizatorzy wyjazdu to Samorząd Studentów UP, Uniwersytet Pedagogiczny oraz firma, która zajmuje się takimi pobytami. O "Adapciaka" zapytaliśmy w poniedziałek rzeczniczkę UP. Jak się okazuje, sprawa już została wyjaśniona.

- Ponieważ w sobotę Murzasichle znalazło się w czerwonej strefie, prorektor ds. studenckich skonsultowała sprawę wyjazdu z samorządem studenckim. Podjęto decyzję o przełożeniu "Adapciaka" na wiosnę, jeśli będzie wtedy możliwość jego zorganizowania - przekazała nam Dorota Rojek-Koryzna, rzeczniczka UP. Wyjazd zmieni wtedy nieco swój charakter, ale nadal będzie służył integracji studentów.

Przedstawicielka uczelni dodaje, że firma, która odpowiadała za cały pobyt studentów w Tatrach, obecnie organizuje wyjazdy dla dzieci i młodzieży w reżimie sanitarnym (z mierzeniem temperatury itp.). I w ten sam sposób, co o uczniów, miała teraz zadbać o studentów. Jednak objęcie w sobotę powiatu tatrzańskiego czerwoną strefą było istotną zmianą, na którą uczelnia musiała zareagować. - Z drugiej strony - sercem uczelni są studenci. Dlatego nie narzucono im decyzji, tylko skonsultowano się z samorządem - podkreśla rzeczniczka UP.

W październiku rozpoczyna naukę na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie ok. 3,5 tys. studentów pierwszego roku.