2 promile alkoholu w organizmie miał 62-letni mieszkaniec Sulisławic. Mężczyzna nie dość, że wjechał w ogrodzenie posesji, to groził świadkowi zdarzenia pozbawieniem życia. Dziś usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (18 kwietnia) ok. godz. 20.30. Wolbromscy policjanci zatrzymali 62-letniego mieszkańca Sulisławic, który w stanie nietrzeźwości kierował ciągnikiem rolniczym. Mężczyzna uszkodził ogrodzenie posesji w Sulisławicach. Kiedy próbował odjechać z miejsca zdarzenia, podeszła do niego mieszkanka tej miejscowości. Wówczas 62-latek wpadł w furię i zaczął grozić jej pozbawieniem życia. Po czym wsiadł za kierownicę i odjechał.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w swoim domu. Okazało się, że jest nietrzeźwy - miał 2 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie.
We wtorek (19 kwietnia) usłyszał zarzuty. Grozi mu do dwóch lat więzienia i grzywa.