https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sułkowice czekają na posterunek policji. Pcimia na razie na taki nie stać

Katarzyna Hołuj
Spotkanie komendanta powiatowego policji w Myślenicach z przedstawicielami gminy Sułkowice i jej mieszkańcami
Spotkanie komendanta powiatowego policji w Myślenicach z przedstawicielami gminy Sułkowice i jej mieszkańcami Fot. KPP w Myślenicach
Powraca temat reaktywowania w mieście posterunku policji. Gmina proponuje trzy lokale, które byłaby gotowa użyczyć, do wyboru.

Posterunek w Sułkowicach zlikwidowano w 2009 roku. Gmina powołała Straż Miejską, ale ta została niedawno rozwiązana. Nawet jednak, kiedy istniała, mieszkańcy postulowali przywrócenie posterunku policji. Rok temu pojawiła się nadzieja na jego reaktywację. Ale tak szybko jak się pojawiła, tak też zniknęła. Po rozmowach, były już komendant powiatowy policji, stwierdził, że posterunku w Sułkowicach jednak nie będzie, bo brakuje lokalu, a przy tym stan bezpieczeństwa i porządku publicznego w mieście i gminie jest zadowalający.

Za realne uznano za to utworzenie posterunku w Pcimiu. Ten jednak, pomimo zapowiedzi otwarcia go już latem ubiegłego roku, do dziś nie powstał. Wójt Pcimia Piotr Hajduk mówi, że gmina nie udźwignie kosztów adaptacji budynku (wycenionej na ponad 300 tys. zł). - Nową okolicznością jest to, że nasze projekty rewitalizacji wsi nie zostały zakwalifikowane do dofinansowania. I choć byłem i jestem za posterunkiem, to musieliśmy ustalić, co jest ważne a co ważniejsze. W tej chwili ważniejsze są: ścieżka rowerowa, parking i plac zabaw - mówi wójt.

Niedawno zmienił się komendant policji i temat Sułkowic powrócił. Pełniący obowiązki szefa myślenickiej komendy powiatowej mł. insp. Maciej Kubiak uważa odtworzenie posterunku w mieście za zasadne. Na spotkaniu z przedstawicielami władz Sułkowic i mieszkańcami, poruszono kwestie udziału gminy w tej reaktywacji.

- Zaproponowaliśmy trzy lokalizacje: budynek, w którym posterunek kiedyś się mieścił, pomieszczenia przy Ośrodku Pomocy Społecznej lub budynek przy ośrodku zdrowia na os. Zielona. W grę wchodziłoby użyczenie jednego z nich, pewnie też po naszej stronie byłoby potem utrzymanie, ale o szczegółach na razie nie rozmawialiśmy. Czekamy na decyzję, którym z nich policja byłaby zainteresowana - mówi Piotr Pułka, burmistrz Sułkowic.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

007
Pcimia nie stać na posterunek ale stać na budowę ścieżek rowerowych?Porąbany kraj aquaparków i ścieżek rowerowych ,sami cykliści .Pozdrowienia dla pana Andrzeja.
o
olo
To nie lepiej wszystkie stanowiska obsadzić policjantami, którzy realnie działają na rzecz lokalnego bezpieczeństwa, a podpiąć ich pod jednostkę wyższego rzędu, np. powiat? A nie tworzyć stanowisk kierowniczych i wydawać kasę na utrzymanie budynków i infrastruktury zbędnej w przypadku, kiedy w rejon przyjeżdżają policjanci z powiatu. I tak zazwyczaj w takim posterunku ciężko cokolwiek załatwić, bo trzeba jechać do komendy powiatowej
p
pietr
Ogólnie masz rację - kilkuosobowe posterunki nijak są w stanie zapewnić bezpieczeństwo na swoim terenie.
A nie masz racji w odniesieniu do składu posterunku - tam nie ma komendantów czy naczelników. Tam są dzielnicowi i patrolowcy, z jednym kierownikiem. W skrajnych przypadkach może to być kierownik plus jeden ;-)
O
Olo
Odtwarzanie mikroposterunków nie ma sensu. Wcale nie jest bezpieczniej. Zamiast tworzyć na nich kierownicze stanowiska trzba by wysłać w teren ze trzy dodatkowe patrole. Komendant takiego posterunku z zastępcą i trzema naczelnikami są od brania kasy a nie pilnowania porządku
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska