Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta w Kenii, sylwester na Kubie. Koszt? Od kilku do ok. 15 tys. zł od osoby. Sprawdzamy oferty krakowskich biur podróży

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Boże Narodzenie w tropikach to nie była chwilowa moda. Polacy nadal chcą wygrzewać się na plaży w wigilię, jak i spędzać sylwestra pod palmami. Pandemia i wojna na Ukrainie spowodowały natomiast, że decyzję o wyjeździe podejmujemy w ostatniej chwili. Kto w tych dniach decyduje się na egzotyczne święta, musi się liczyć z wydatkiem od około 7 do 15 tys. zł od osoby za tydzień.

Gdy w biurach podróży pytamy o najpopularniejsze teraz kierunki, słyszymy, że to: Meksyk, Kuba, Dominikana, Wietnam, Tajlandia, Kenia, a także Indie. Natomiast Zanzibar przestał już być tak modnym jak jeszcze niedawno kierunkiem egzotycznym.

W biurze podróży Rainbow w jednej z galerii handlowych w Krakowie pracownicy zaznaczają, że oferta egzotyczna pojawiła się w przedsprzedaży już w marcu. To wtedy są największe rabaty, aż do 40 procent. Teraz natomiast tanio na święta w tropikach polecieć się nie da. Mimo że to już oferty tzw. last minute, czyli do wykupienia na ostatnią chwilę przed podróżą. Co więcej, ceny cały czas się zmieniają, rosną w zależności od tego, jak dużo jeszcze zostało miejsc.

Czy Polacy, w tym korzystający z usług biura krakowianie, wciąż lubią się polecieć na święta na egzotyczny wypoczynek? - Zdecydowanie. Coraz więcej osób wyjeżdża na okres świąteczny. Nie jest to trend, który byłby przejściowy i mijał - zapewnia nas pracownica krakowskiego biura Rainbow.

Ceny w tym biurze zależą od tego, jaki hotel się wybierze. Jeśli ktoś chciałby wybrać się na Kubę np. w terminie od 23 do 31 grudnia br. łącznie z przelotami (w sylwestra wraca się do Polski), to musi się liczyć z kwotą od 8,6 tys. zł od osoby w najtańszym hotelu do nawet 10 tys. w hotelach pięciogwiazdkowych. Nie należy przy tym liczyć na wieczerzę wigilijną. - Wigilie nie są organizowane. Natomiast w święta zazwyczaj jest bardziej wystawna, uroczysta kolacja - mówią w krakowskim biurze podróży.

Dla tych, którzy chcą pod palmami zarówno spędzić święta Bożego Narodzenia, jak i powitać Nowy Rok, biuro ma ofertę wyjazdu dwutygodniowego. Terminy z wigilią i sylwestrem na Kubie - 23 grudnia do 7 stycznia już przyszłego roku - kosztują od 11 tys. zł od osoby w najtańszym wariancie do nawet 15 tys. za osobę (cena zależy od tego, jaki wybierze się hotel).

Inny modny kierunek podróży to Kenia. Jeśli chodzi o pobyty świąteczne w tym afrykańskim kraju, obecnie dostępne oferty opiewają na minimum 7,5 tys. zł, a maksymalnie 9 tys. zł od osoby.

Najtańsza opcja wyjazdu wypoczynkowego to Turcja. Kto jeszcze się teraz zdecyduje, zapłaci od 2,8 do 6-7 tys. za osobę, zależnie od hotelu. Termin takiego pobytu to od 24 do 31 grudnia. Na miejsce przylatuje się w godzinach popołudniowych w wigilię, a w sylwestra wylot do Polski jest w godzinach porannych, więc sylwestra już nie spędza się w Turcji.

W krakowskim biurze Rainbow słyszymy, że zainteresowanie egzotycznymi wyjazdami na święta jest w poprzednich latach, ale tym samym trudno o ocenę zjawiska, bo w poprzednich latach przecież trwała pandemia koronawirusa, z towarzyszącym jej zamrożeniem turystyki.

Przed nami - jak zwracają uwagę przedstawiciele branży turystycznej - pierwsze Boże Narodzenie, kiedy znów w pełni otwarta po pandemii jest Azja. Przez długi czas w tamtejszych krajach obowiązywała dwutygodniowa kwarantanna i zakaz poruszania się, co było dużym problemem dla turystów. Teraz, gdy już nie ma tych ograniczeń, Azja jest absolutnie na topie - a dokładniej: Tajlandia, Wietnam, Kambodża, Filipiny. Jak dorzucają biura podróży, do modnych kierunków należą teraz także Indie oraz np. Kostaryka.

To, co z kolei zostało z nami po pandemii, to trend decydowania się na wyjazd w ostatnich momentach. - Taką zmianę obserwujemy po pandemii i podczas trwającej wojny - że klienci w ostatniej chwili starają się łapać okazje, "lasty", i w ostatniej chwili, maksymalnie z miesięcznym wyprzedzeniem w ogóle planują wyjazdy - mówi nam pracowniczka biura podróży Air Tours Club w Krakowie.

To krakowskie biuro przygotowuje oferty bazujące na regularnych liniach lotniczych. Na miesiąc przed świętami ceny biletów lotniczych warunkują cenę całego programu, bo w okresie świąt i sylwestra strzelają one do góry.

- Mamy w swojej ofercie głównie egzotykę, bo w miesiącach zimowych jest tam ciepło i Polacy lubią się wtedy wygrzać i skorzystać jeszcze z pogody w innym miejscu niż Europa. Staramy się, w miarę dostępności, na rejsach regularnych i w cenach, które mieszczą się w granicach rozsądku oferować fajne kierunki - mówi nam pracowniczka biura.

Na około tydzień w tropikach w okresie od ok. 28 grudnia (wylot) do 3-4 stycznia z tym biurem obecnie trzeba wydać minimum około 15 tys. zł od osoby dorosłej za tydzień. Dostępny jest więc pobyt raczej sylwestrowo-noworoczny. - Teraz większość linii lotniczych nie ma już dostępnych miejsc w terminie obejmującym wigilię - tłumaczy biuro.

Oferta takich egzotycznych wyjazdów to zatem propozycja dla osób z zasobnym portfelem. Air Tours Club zauważa, że w dobie kryzysu jest o ok. 40 proc. mniej chętnych niż w poprzednich latach. A jaki jest wpływ wojny na Ukrainie? - Wojna spowodowała wzrost cen biletów lotniczych, co przekłada się z kolei na mniejsze zainteresowanie tymi podróżami - tłumaczą przedstawiciele branży turystycznej. Podsumowują też, że egzotyczne święta Bożego Narodzenia w tym roku są droższe niż wcześniejsze o około 50-70 procent.

Czy opłaca się jeździć elektrykiem?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska