Razem z nimi na ławie oskarżonych zasiądzie 51-letni Sebastian G. z Łużnej koło Gorlic, który także w swoim domu miał produkcję konopi. Był znajomym Wojciecha J.
Uprawy były profesjonalne. Rośliny miały odpowiednie naświetlenie, wentylację i odżywki. W sumie odkryto kilkadziesiąt krzaków i kilogram już przygotowanego suszu. Zdaniem śledczych panowie osiągnęli zysk rzędu 20 tys. zł. Wszyscy przyznali się do winy i chcą się poddać karze, a do tej pory nie mieli konfliktów z prawem.
Do odrębnego prowadzenia wyłączono materiały dotyczące kradzieży prądu potrzebnego do produkcji marihuany. Dwaj z oskarżonych przebywają w aresztach trzeci wyszedł na wolność po wpłaceniu blisko 10 tys. zł kaucji.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze
