Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szatałow wierzy w utrzymanie, potrzeba sześciu punktów...

Jacek Żukowski
Trener Cracovii Jurij Szatałow nie stwarza wrażenia przybitego i zrezygnowanego, choć jego zespól jest na równi pochyłej, na najlepszej drodze do I ligi. Szkoleniowiec wciąż wierzy w utrzymanie.

- Musimy zdobyć w tym roku jeszcze przynajmniej sześć punktów - mówi odważnie. - Jeśli nam się to uda, to spokojnie się utrzymamy. Nie mówię z kim mamy te punkty zyskać, nie kalkulujemy, interesuje nas najbliższy mecz z Widzewem.

Małecki: nie dziwię się. że tak mnie nienawidzą

Wiadomo, że nie zagrają w nim Łukasz Mierzejewski oraz Mariusz Sacha, którzy są kontuzjowani. W treningach uczestniczy już Radosław Matusiak i choć nie ćwiczył z kolegami Saidi Ntibazonkiza, to kontuzja nie wyklucza go z gry. Szkoleniowiec będzie analizował wyniki testów krwi, jakie robili jego piłkarze. Być może środa będzie dniem wolnym.

Najbliższego rywala musi rozpracowywać sam wraz z asystentem Ditmarem Brehmerem. Wczoraj bowiem z klubem pożegnał się członek sztabu szkoleniowego poprzedniej ekipy - Filip Surma, odpowiedzialny właśnie za rozpracowywanie rywali. Wiadomo, że odejdzie też Jędrzej Kędziora, trener bramkarzy, który pozostanie jednak na stanowisku do czasu znalezienia jego następcy.

- Będę musiał wykonać sporo telefonów, by znaleźć kogoś na jego miejsce - mówi szkoleniowiec. - To nie była moja decyzja, tylko zarządu. Gdy przychodziłem tutaj było wiadomo, że tak to się odbędzie.
Szkoleniowiec musi przygotowywać zespół trochę w ciemno, minął bowiem nieco ponad tydzień odkąd objął drużynę. Ma spory problem z Ntibazonkizą, by do niego dotrzeć.

- Sam nie daję rady, ze względu na mój angielski - mówi. - Korzystam z pomocy Arkadiusza Radomskiego. Myślę, że Saidi to duże dziecko i w dodatku źle wychowane, a nie gwiazdor. Trzeba działać pomału, by każdego poznać. Z moją żoną żyję już tyle lat i nie powiem, żebym ją poznał... Jak się ma jedno dziecko to nieraz nie można do niego dotrzeć. Czasem trzeba zastosować pasek a czasem cukierek, a co dopiero gdy się ma do czynienia z 25 dorosłymi mężczyznami.

Szkoleniowiec dziwi się, że niektórzy jego piłkarze nie wiedzą co ma im pomóc - czy różaniec, czy magik, by wreszcie zaczęli zdobywać punkty. Piłkarz musi liczyć na siebie! Zawodnicy muszą uwierzyć, gdyż dopóki tego nie będzie, nie ma co liczyć na sukcesy. Mimo dramatycznej sytuacji trudno nie podziwiać trenera, że ma taką wiarę w utrzymanie. W studiu Canal + stwierdził nawet, że jest tego pewien!

- Proszę mi wierzyć, że nie przychodziłbym tutaj, gdybym nie wierzył, że to się uda - mówi. - Nie patrzę na to, że drużyna z takim dorobkiem nie utrzymała się w naszej ekstraklasie. W takim razie zrobię wyjątek! Jednocześnie wzbrania się przed tym, że jest w takim razie właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. - To się dopiero okaże - mówi. - Nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca.
Nie kusi się też o ocenę transferów.

- Ocenimy je po wynikach, po rundzie - mówi. - Czy są dobre, czy nie? Przed derbami udało się poprawić cechy wolicjonalne - Cracovia walczyła jak nigdy. Teraz przychodzi czas na pracę u podstaw. - W derbach piłkarze bali się grać piłką - mówi trener. - Spróbuję ich nauczyć tego. Na treningu już zabroniłem podnoszenia piłki i gry długimi podaniami.

Poza drużyną są wciąż Goliński i Kulig, którzy trenują z Młodą Ekstraklasą. Czy szkoleniowiec sięgnie po nich w batalii o utrzymanie? - Muszę z każdym porozmawiać i zorientować się, czy chcą być w grupie, która będzie ratować Cracovię, czy tylko być w klubie.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Krakowa
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**
Ukradł kartę bankomatową z portfela i wypłacił całą kasęMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska