Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczątki z Dunajca spoczęły w grobie

Paweł Chwał
Dariusz Gdesz
Po 72 latach, żołnierz, którego doczesne szczątki znaleziono w ubiegłym roku nad Dunajcem, doczekał się wreszcie prawdziwego pochówku na cmentarzu w Radłowie (powiat tarnowski).

Czytaj także: Tarnów rozlicza prezydenta z wyborczych obietnic

Żołnierz nieznanego imienia i nazwiska zginął najprawdopodobniej podczas kampanii wrześniowej 1939 roku. To właśnie pod Radłowem, w rejonie mostu na Dunajcu, doszło do najcięższych starć zbrojnych w Małopolsce między wojskami polskimi i niemieckimi. Poległo w nich 243 polskich żołnierzy.

Po ubiegłorocznej powodzi, w Biskupicach Radłowskich osunęła się do Dunajca stroma skarpa, odkrywając makabryczny widok. W ziemi leżały ludzkie szczątki - fragmenty czaszki, kręgosłupa i żeber. Obok natrafiono na karabinową amunicję, części skórzanego pasa, a także na medalik i guziki żołnierskiego, polskiego munduru.

Przybyły na miejsce prokurator zdecydował, aby odnalezione szczątki zabezpieczyć do badań. Te potwierdziły, że mogą to być szczątki żołnierza, który zginął podczas wojny. Zdecydowano o pochowaniu go na cmentarzu w Radłowie.

Uroczystości odbyły się podczas piątkowych obchodów Święta Niepodległości. Rozpoczęła je msza św. w intencji poległego, po której zgromadzeni w asyście pocztów sztandarowych, orkiestry dętej OSP, harcerzy i Tarnowskiego 5. Pułku Strzelców Konnych przeszli na radłowski cmentarz. Szczątki nieznanego żołnierza pochowano z wszystkimi honorami.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska