Amerykański lotnik zginął nad Jawiszowicami 80 lat temu
Kule niemieckiego żandarma dosięgnęły sierżanta Armii Stanów Zjednoczonych, gdy był jeszcze w powietrzu.
Tym samym była to zbrodnia wojenna. Lotnik nie miał jakiejkolwiek szansy podjęcia walki czy poddania się - zaznacza Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau w Brzeszczach, organizator rocznicowych uroczystości.

Został pochowany 19 października 1944 roku przy płocie obok kaplicy na jawiszowickim cmentarzu, gdzie po wyzwoleniu 21 października 1945 roku przeniesiono jego szczątki i uroczyście pochowano go we właściwej mogile, wtedy jeszcze jako nieznanego lotnika.
Powtórnie był ekshumowany 18 października 1947 roku, a jego szczątki rozpoznane już jako sierżanta Alvina J. Ellina zostały zabrane przez przedstawicieli Armii Stanów Zjednoczonych na jeden z amerykańskich cmentarzy wojskowych.
Lotnik ten w chwili śmierci miał 19 lat, był tylnym strzelcem w bombowcu amerykańskiej Latającej Fortecy B17. Z całej 10-osobowej załogi, która wyskoczyła na spadochronach nad Jawiszowicami zginął tylko on.
Ośmiu trafiło do niewoli a jeden dzięki pomocy okolicznych mieszkańców i żołnierzy z oddziału Armii Krajowej powrócił do swej jednostki we Włoszech.
Zestrzelonym nad Jawiszowicami przez niemiecką baterię przeciwlotniczą Flak Auschwitz stacjonującą w Przecieszynie samolotem był Boeing B-17 Flying Fortress o imieniu własnym Św. Franciszek (St.Francis).
Zapaleniem zniczy i chwila ciszy przywołano pamięć o tym młodym chłopaku z USA , Alvin Jeremi Ellin pochodził z Norton w stanie Wirginia. Znicze zapalili: burmistrz Brzeszcz Radosław Szot, sołtys Jawiszowic Łukasz Korczyk, w imieniu Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau Dagmar Kopijasz oraz przedstawiciele lokalnej społeczności i uczniowie z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6 w Jawiszowicach im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
- To właśnie dzięki szkole i uczniom pamięć o tych wydarzeniach i opieka nad grobem jest nadal tak żywa w naszej lokalnej społeczności - dodaje Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci.

Niezwykłe eksponaty w zbiorach Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci w Brzeszczach
W jej zbiorach znajduje się m.in. kilka eksponatów związanych z wydarzeniem sprzed 80 lat takich jak:
- lotniczy cyrkiel nawigatora z samolotu St. Francis, sygnowany PARK.INST.CO / znaleziony podczas prac polowych w miejscu rozbicia samolotu pod Wilamowicami
- zegarek kieszonkowy lub stoper z samolotu St. Francis ,na kopercie sygnowany słabo czytelnym numerem / znaleziony podczas prac polowych w miejscu rozbicia samolotu pod Wilamowicami
- odłamek amerykańskiej bomby / znaleziony w latach 70-tych podczas prac ziemnych na terenie KL Auschwitz III - Monowitz "Buna"
- włącznik z kokpitu bombowca Boeing B-17 „Bomb Off - On„ "Bomber Call Light Switch" czyli włącznik lampki wywoławczej samolotu / znaleziony po wojnie na złomowisku samolotowym w Brzezince podczas wojny Zerlegebetriebe Auschwitz - Birkenau.
Czytaj także
