Do wyciągnięcia kobiety z głębokiej na 14 metrów studni strażacy z brzeskiej jednostki użyli specjalnego sprzętu.
- Na tzw. trójnogu jeden z ratowników został spuszczony do studni, przypiął kobietę do specjalnej uprzęży i w ten sposób wyciągnięto ją na zewnątrz. Trwało to niecałe 10 minut - mówi Piotr Słowiak, rzecznik prasowy KP PSP w Brzesku.
Wyziębiona 63-letnia kobieta (temperatura za zewnątrz wynosiła 1 stopień C, natomiast temp. wody 4 stopnie C) z lekkimi obrażeniami ciała trafiła do brzeskiego szpitala.
- Jej stan jest dobry, nie zagrażający życiu, pozostaje jednak w szpitalu na obserwacji - mówi Józefa Szczurek-Żelazko, dyrektor Szpitala Powiatowego w Brzesku.
Ratownicy i lekarze przyznają, że to cud, że kobieta przeżyła. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z brzeskiej komendy.
W akcji ratunkowej na prywatnej posesji w Szczepanowie uczestniczyły trzy zastępy strażaków. Oprócz dwóch samochodów z KP PSP w Brzesku, także jednostka OSP ze Szczepanowa.