Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński polecił komendantowi głównemu Straży Granicznej gen. Tomaszowi Pradze, żeby napisał list do przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi gen. Anatolija Lappo ws. sytuacji na przejściu granicznym w Kuźnicy.
Komendant główny Straży Granicznej poinformował swojego odpowiednika, że strona polska oczekuje ustabilizowania sytuacji związanej z pobytem nielegalnych migrantów w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy do niedzieli 21 listopada br. W przypadku braku reakcji na ten apel, Polska w obawie o bezpieczeństwo odbywającego się tam ruchu kolejowego i ryzyka związanej z tym katastrofy, wstrzyma ruch kolejowy przez przejście graniczne w Kuźnicy.
Jest odpowiedź z Białorusi
Jak poinformował w piątek wiceszef MSWiA Błażej Poboży, szef służb granicznych Białorusi w odpowiedzi na pismo Komendanta Głównego Straży Granicznej, poinformował, że na obszarze przejścia w Kuźnicy nie ma już migrantów stanowiących zagrożenie, większość rozlokowano w centrum logistycznym, a pozostali wylecieli wieczorem do Iraku.
"Nasze służby to potwierdzają" - dodał polityk.
