https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szopka na pierwszej sesji Rady Miasta Krakowa. Przerwa za przerwą, bo radni nie potrafią wybrać przewodniczącego

Piotr Ogórek
Jacek Majchrowski na inauguracyjnej sesji rady miasta
Jacek Majchrowski na inauguracyjnej sesji rady miasta Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Dwie i pół godziny - już tyle wynosi przerwa na pierwszej sesji nowej Rady Miasta Krakowa. Radni w kuluarach wykłócają się, kto ma być nowym przewodniczącym rady. Przyjazny Kraków chce żeby był nim Rafał Komarewicz, a PO obstawia za Dominikiem Jaśkowcem. Prezydent Jacek Majchrowski zapowiedział, że nie będzie ingerował w wybory prezydium rady.

Kadencja nowej Rady Miasta Krakowa zaczyna się od szopki. Po zaprzysiężeniu prezydenta i radnych na nową kadencję ogłoszono godzinną przerwę. Ta była zaplanowana już wcześniej. Później natomiast planowano dokonać wyboru przewodniczącego rady miasta oraz jego zastępców. Ale tak się cały czas nie stało, bo radni, którzy startowali z jednej listy wyborczej nie mogą się dogadać, kto ma być kandydatem na przewodniczącego.

Klub Przyjazny Kraków (klub radnych prezydenckich) chce, aby przewodniczącym był Rafał Komarewicz. I nie zamierzają ustąpić. Podobnie, jak klub Koalicji Obywatelskiej (PO i Nowoczesna), którzy forsują kandydaturę Dominika Jaśkowca (PO). Po godzinne przerwie Przyjazny Kraków wydłużył ją o pół godziny. Następnie KO poprosiła jeszcze o godzinę.

Całą sytuacją wydaje się poirytowany Jacek Majchrowski. Prezydent czeka na wznowienie sesji, gdzie będzie referował druki w sprawie odwołania skarbnika Lesława Fijała i powołanie w jego miejsce Małgorzaty Okarmus. Jacek Majchrowski powiedział wcześniej, że nie zamierza ingerować w wybór prezydium rady.

Tymczasem radni w kuluarach cały czas się kłócą i targują. Nie wiadomo, kogo zamierzają w końcu zgłosić na przewodniczącego i jak będą głosować. KO oprócz Jaśkowca, chce zgłosić kandydatury Andrzeja Hawranka i Artura Buszka na wiceprzewodniczących. PiS zgłosi Michała Drewnickiego na wiceprzewodniczącego. Jeśli jednak Jaśkowiec zostanie przewodniczącym, to z ramienia KO wice będzie Buszek. Drugiego wiceprzewodniczącego otrzyma Przyjazny Kraków.

Głównymi blokującymi rozmowy są Łukasz Wantuch i Rafał Komarewicz z Przyjaznego Krakowa, którzy upierają się, że przewodniczący rady powinien wywodzić się z ich klubu.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Black Friday: okazja czy ściema?

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lk
praca rady miasta to przerwy ,za ktore płacimy diety z własnych podatków
K
Kosmider
W radzie miasta szopka jest co pewien czas ..Ale w "dzienniczku polskim" to codziennie przez cały rok.
e
e
to akurat dobrze
A
Agata
Szopka zwana Koalicją Obywatelską.
W momencie obsadzania stołków wychodzi ich jednomyślność.
w
wyborca
To niech przewodniczącym zostanie Gibała lub Buszek z Nowoczesnej. Ani Komarewicz ani Jaśkowiec nie nadają się do roli przewodniczącego rady miasta
8i
Mamuty maja sie dobrze.
Z
Zty
A jakiś dron nad salą obrad nie krążył? Ale cyrk nas czeka. Aż zazdroszczę dziennikarzom, bo będą mieli co pisać o obradach w UMK
m
max
Żadnego z PO
n
nno
Trochę kultury, gdy występuje się publicznie. Słowo szopka w tytule nie licuje z normalnością procedur prawnych, także jeśli się przeciągają. Takie wyskoki prasowe nasuwają, niestety, refleksję nad celowością nacjonalizacji mediów, o czym marzy rząd dobrej zmiany. Może słusznie?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska