Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztaby WOŚP w Gorlicach i w Bieczu przygotowują się do styczniowego finału

Lech Klimek
Lech Klimek
archiwum
Do kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został miesiąc. Odbędzie się on w niedzielę 12 stycznia. Tym razem orkiestra zagra, by zbierać środki na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

W dwóch sztabach orkiestry na terenie naszego powiatu bieckim i gorlickim trwają intensywne prace nad dopięciem programów. W Gorlicach sztabem kieruje Janusz Zięba, dyrektor Gorlickiego Centrum Kultury.
- Wzorem lat poprzednich działania w dniu finału skoncentrujemy w okolicy obiektów sportowcy OSiR - mówi. - To też sprawia, że sztab finałowy będzie w tej edycji orkiestry w Zespole Szkół Ekonomicznych. - dodaje.
Razem z Gorlicami zagrają też Bobowa, Ropica Polska, Szymbark i dodatkowo jeszcze Ropa. W styczniu tego roku to wspólne działanie zakończyło się rekordowym wynikiem. Zebrano ponad 140 tysięcy złotych. Jak będzie w czasie kolejnego finału, przekonamy się za niespełna miesiąc. Jedno jest pewne, dzięki orkiestrze do gorlickiego szpitala trafił sprzęt za wiele setek tysięcy złotych.
- W roku to już około 150 tysięcy - informuje Beata Stępień, pełnomocnik dyrektora szpitala do spraw praw pacjenta. - To jeszcze nie jest ostateczna kwota, bo sprzęt nadal do nas płynie - dodała.
Powoli konkretyzuje się program gorlickiego finału orkiestry.
- Będzie muzycznie, sportowo i motoryzacyjne - stwierdza Janusz Zięba. - To już nasza orkiestrowa tradycja, że odbywa się kręciołek, w którego czasie fani sportów samochodowych za wrzutkę do puszku mają okazję odbyć przejażdżkę rajdowymi samochodami. Oczywiście w roli pasażera. - dopowiada.
Do gorlickiego sztabu dotarły już orkiestrowe gadżety, które będą licytowane podczas finału.
- To między innymi koszulki czy ramka do tablic rejestracyjnych z logotypami orkiestry - zachęca Janusz Zięba. - Jest tez coś dla fanów muzyki, płyta zespołu Dżem – kończy.
W Bieczu przygotowania też idą pełną parą. Trwają ostanie rozmowy z wykonawcami, którzy pojawia się na głównej scenie finału.
- Scena oczywiście będzie na bieckim rynku - mówi Paweł Jamro, szef sztabu, dyrektor Bieckie Centrum Kultury. - Planujemy też część finałowych imprez w naszej hali sportowej i w kinie Farys - dodaje.
Na terenie całej gminy mogą pojawić się oczywiście wolontariusze, ale nie będzie w innych miejscowościach żadnych dodatkowych atrakcji. W Bieczu mają nadzieję, że 28. finał WOŚP zakończy się spektakularnym sukcesem.
- Ostatni był świetny, również dzięki sporej grupie sponsorów, która nas wsparła - podkreśla szef sztabu. - Na terenie całej gminy zebraliśmy blisko 19 tysięcy złotych. Czuję, że w styczniu pobijemy ten rekord - dopowiada z uśmiechem.
Biecki sztab liczy, że i tym razem sponsorzy nie zawiodą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska