Z punktu widzenia dawnego ministranta
Sporo tekstów o Kościele pojawiło się ostatnio, liczba dyskutujących rośnie. To nie jest krytyka, a raczej zdziwienie, że "Kościół" bywa "doraźny", że...
Stuhr. Włosi krzyczą z energią, a my... z nienawiścią
Stajemy się nałogowymi oglądaczami naszej odrażającej polityki. To wciąga, jak narkotyk. Ale czy można w tym jeszcze znaleźć jakiś "punkt zaczepienia" dla...
Okiem Jerzego Stuhra: Film w każdym mieście
Rośnie nam armia zdolnych scenarzystów. Czy to znaczy, że będziemy mieć gigantyczną kinematografię? Czy znajdą się fundusze? Uczestniczył Pan w pracach...
Okiem Jerzego Stuhra: O wzruszeniach w teatrze i filmie
Czy pan mnie wyczuwa? - śpiewał Wojciech Młynarski. Czy dzisiaj sztuka może jeszcze "wyczuwać" odbiorcę, a odbiorca sztukę? I z drugiej strony: czy takie...
Okiem Jerzego Stuhra. Z kultury wysokiej do kultury niskiej...
Niezwykle się wszystko pomieszało! Niemal wszystkie wydarzenia, programy chcą być uznawane za "kulturę wysoką", nawet seriale telewizyjne i rapujący mistrzowie...
Okiem Jerzego Stuhra. Co działoby się z Mieszkiem, gdyby w to wszystko "wdepnął"?
Trwa wakacyjny lipiec, a Pan wciąż nie ma czasu, by zająć się swoim wielkim marzeniem, czyli studiowaniem historii Rzymu. Księgi stosowne Pan kompletuje, czy...
Okiem Jerzego Stuhra: Prawdziwy film o Krakowie, czyli co to jest duch miasta
Gdy tłumy turystów zwiedzają krakowskie zabytki, to ja wciąż myślę, że oni widzą miasto powierzchownie. Jak filmowcy hinduscy, którzy tu chętnie przyjeżdżają,...
Okiem Jerzego Stuhra. Lekcje chwilowo zakończone, możemy odpocząć od polityki
Zaczęły się wakacje, kończą się ciągłe, radiowo-telewizyjne "rozmowy" z politykami. Chwilowo nie będziemy "niewolnikami" ich kłótni. Dlaczego od lat nie umiemy...
Okiem Jerzego Stuhra: Te dramaty przełomu nie zapowiadają, ale...
Jest Pan w kapitule Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Taki konkurs na dramat teatralny na pewno poprawia teatrowi notowania. Nas interesuje czy w nowym...
Okiem Jerzego Stuhra: Wyspiański, Gombrowicz i inni…?
Wylądował Pan w Warszawie po festiwalu polskich filmów w Moskwie, a tu… inna rzeczywistość. Nie uczestniczył Pan w wahaniu słupków i nastrojów, głosował Pan w...
Okiem Jerzego Stuhra. Jak się wchodzi na tę największą scenę...
Już wiemy, kto na tę najwyższą scenę wszedł, a komu się nie udało. Ale tu nie interesuje nas polityka, natomiast warto chyba spojrzeć na samą technikę wyścigu....
Okiem Jerzego Stuhra: Ja, festiwalowy Kijów, polityka i polski film
Nadal, jak w zeszłym tygodniu, jesteśmy w Kijowie, gdzie Pański "Obywatel" otwiera wielki festiwal polskiego kina....
Okiem Jerzego Stuhra: Pożyteczna zabawa z klasyką literatury
Teatr Narodowy wymyślił czytanie "Pana Tadeusza". Po jednej księdze, na osobnych spektaklach. A ktoś inny zamierza wystawić "Dziady", wszystkie części, ale też...
Okiem Jerzego Stuhra. Obywatel żyje już swoim życiem
Co słychać u "Obywatela"? Jak mu się wiedzie? Już dawno nie rozmawialiśmy o tym Pańskim najnowszym filmie, który przestał już być nowy, odkąd pojawił się na...
Okiem Jerzego Stuhra. Myśli nie tylko świąteczne
Czy jest coś takiego, jak świąteczne myślenie o świecie? Na łamach, w radio, w TV pojawiają się "okolicznościowe" tematy: od rozważań religijnych, przez...
Okiem Jerzego Stuhra: Kontrabasista. Na scenie, w radio, a także w książce
Nowe doświadczenie artystyczne stało się Pańskim udziałem, gdy przedstawił Pan swojego "Kontrabasistę" w radio! Przedstawienie szło na żywo, z publicznością,...
Okiem Jerzego Stuhra: Rozważania krążące wciąż dookoła Oscara
Nie przeszła jeszcze euforia oscarowa, a to dobrze, bo może "Ida" - zdobywająca nagrody i wzbudzająca zachwyt na świecie - rozpocznie nowe życie i teraz wszyscy...
Okiem Jerzego Stuhra: Długie rozmyślania nad filiżanką herbaty
Nadal - jeśli Pan pozwoli - jesteśmy na Sri Lance. Kilka dni egzotycznego pobytu nie może przynieść pełnego rozpoznania odmienności. Ale czy turysta może...
Okiem Jerzego Stuhra: Wstrzymaj się z osądem innego człowieka, słyszałem w Sri Lance
Przyjechał Pan z innego świata… Proszę opowiedzieć o egzotyce, w której Pan był. Pierwszy raz na Wschodzie. Kiedyś Pan powiedział, że nie czuje Wschodu, czy to...
Okiem Jerzego Stuhra. Polacy rozdzierają tę naszą za krótką kołdrę
Wybrał się Pan w egzotyczną podróż. Ale przecież trwała ona tylko 10 dni! Dlaczego teraz, po przyjeździe, wciąż się Pan dziwi i nie może poznać naszego kraju?...
Okiem Jerzego Stuhra. Moja najważniejsza rola
Dwa tygodnie temu, na Zamku Królewskim w Warszawie, Państwo Stuhrowie odebrali nagrodę, jako "Osobowość Medyczna Roku". Bardzo gratulujemy, zauważając, że to...
Okiem Jerzego Stuhra: Wszystko staje się reklamą
Wszechobecność reklamy denerwuje. Ale ostatnio zdaje się, że nasze organizmy same zaczynają się bronić. Odbiorca nie zauważa już tego, co reklama reklamuje....