Tragiczny finał miały nocne poszukiwania 52-letniego mieszkańca Sądecczyzny, którego zaginięcie bliscy zgłosili policji około godz. 22. Ponieważ ostatni namiar jego telefonu komórkowego wskazywał na rejon ul. Witosa w Nowym Sączu, właśnie tam (nad brzegami rzeki Łubinki, skoncentrowano działania policjantów i strażaków. W nocy nie natrafiono na ślad mężczyzny. Dopiero rankiem dostrzeżono ciało w nurcie Łubinki. Niestety mężczyzna już nie żył. Przyczyny i okoliczności dramatycznego zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo wszczęte przez policje i prokuraturę.
