Niedźwiedź wyruszył w podróż 24 kwietnia (na mapie błędnie podano 24 maja) z doliny Popradu. Skierował się na południe, przeszedł ponad 120 km. 3 maja dotarł na Węgry. Przemierzał zaludnione tereny, przechodził przez linie kolejowe i drogi. Autostradę D1, pokonał dzięki znajdującemu się nad nią szerokiemu przejściu dla zwierząt.
W zeszłym roku pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz naukowcy z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie założyli mu obrożę z GPS-em. Za pomocą SMS-ów przesyła informacje o położeniu zwierzęcia.
Dzięki nim wiadomo, że wiosną ubiegłego roku Iwo przeszedł ponad 100 kilometrów w okolicach Liptowa na Słowacji. Później skierował się w same Tatry. Trzykrotnie przeszedł przez główną grań na wysokości 2200 – 2400 m n.p.m. Pokonał także ściany Kieżmarskiego Szczytu i Łomnicy.
Obroża Iwa jest tak skonstruowana, by sama się rozpięła się i spadła z szyi w przyszłym roku.
Badania w których uczestniczy Iwo prowadzone są przez Tatrzański Park Narodowy i Instytut Ochrony Przyrody PAN w Krakowie w ramach projektu GLOBE we współpracy ze skandynawską grupą badawczą niedźwiedzi. Projekt GLOBE ma za zadnie wyjaśnić efekt zmian klimatycznych i wpływu człowieka na ekologię niedźwiedzia brunatnego. Projekt finansowany jest w ramach Polsko-Norweskiej Współpracy Badawczej.