
Przy wałach najprawdopodobniej stała karczma. Korzystali z niej zapewne przybysze, którzy zjawili się późno i czekali na otwarcie bram grodu.

A owe bramy grodu mogły niegdyś wyglądać właśnie tak jak na tej wizualizacji.

Teraz przenosimy się już na teren Okołu. Widzimy jego główny trakt - dzisiejszą ulicę Grodzką. Tu znajdowały się targi, zakłady rzemieślnicze, wzdłuż traktu stały kościoły.

Kościół św. Andrzeja - wzniesiony w centralnym punkcie Okołu. Prawdopodobnie został ufundowany został przez Sieciecha - najwybitniejszego przedstawiciela rodu Toporczyków. Do dziś zachował swój kształt romański. Dodajmy, że po prawej widać fragment nieistniejącego dziś kościoła św. Marii Magdaleny.