https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Takie są ceny na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Krakowie. Pod Wawelem drożej niż w Brugii, Norymberdze i Wiedniu? Sprawdzamy!

Jolanta Białek
Świąteczny jarmark w Krakowie choć niezwykle klimatyczny, ma opinię jednego z najdroższych w Europie. Czy słusznie? Kliknij w galerię zdjęć i sprawdź ceny tegorocznych produktów!
Świąteczny jarmark w Krakowie choć niezwykle klimatyczny, ma opinię jednego z najdroższych w Europie. Czy słusznie? Kliknij w galerię zdjęć i sprawdź ceny tegorocznych produktów! fot. Jolanta Białek
Na Rynku Głównym w Krakowie rozpoczął się w piątek (29 listopada) jarmark świąteczny 2024. Na stoiskach – tym razem jest ich ponad 100 - zajmujących część płyty Rynku po stronie Wieży Ratuszowej, jak zawsze znajdziemy wszystko, co związane z Bożym Narodzeniem, zimą, Mikołajem – od świątecznych smakołyków, po upominki i bożonarodzeniowe ozdoby. I tak samo jak w minionych latach, znów jest bardzo drogo. Na przykład najmniejsza porcja pierogów (osiem sztuk) kosztuje aż 42 zł. Ceny podczas jarmarku świątecznego w Krakowie szokują, a jak jest podczas takich jarmarków w Europie?

Spis treści

Jarmark świąteczny w Krakowie – co oferuje w 2024 roku? 

Opis tegorocznej oferty, w tym jedzenia, napojów, dekoracji i rękodzieła. Wzmianka o tradycjach i najpopularniejszych stoiskach. 

Jarmark Bożonarodzeniowy to świąteczna wizytówka Krakowa od wielu lat. Wydarzenie to znalazło się m.in. wśród najciekawszych europejskich targów świątecznych, do których odwiedzenia zachęcają światowe media m.in. „The Times” czy CNN.

Na kiermaszu 2024 jest bardzo tłoczono już od pierwszego dnia. W piątek na rynku było tak ciasno, że chwilami trzeba było wręcz przeciskać się między ludźmi. Jarmark odwiedziło sporo krakowian, ale dominowali turyści, słychać było tu języki z całego świata.

W tym roku kupcy z całej Polski i innych krajów prezentują towar w 105 kioskach handlowych i gastronomicznych. Jest tu wszystko - od świątecznych i regionalnych przysmaków, po fast foody (w tym oblegane krakowskie zapiekanki – po 35 zł). Są m.in.: budki z polskimi potrawami takimi jak np. pierogi, karkówka, golonka, kapusta zasmażana, kiełbasa, sery góralskie, bigos. Serwowane są zupy, nie brak też oczywiście pajdy wiejskiego chleba na zakwasie ze smalcem, kiełbasą, boczkiem, cebulą i ogórkiem. Jest też "Grzaniec galicyjski" czy czekolada na gorąco.

Nie brakuje różnorodnych upominków i dekoracji świątecznych m.in.: ręcznie malowanych baniek, świec, szopek, wyrobów ceramicznych oraz z drewna, biżuterii, drewnianych zabawek, a także oryginalnej, często rękodzielniczej odzieży i wyrobów ze skóry.

W tegorocznym krakowskim jarmarku uczestniczą także kupcy z Litwy, Ukrainy, Słowacji i Węgier, którzy sprzedają m.in. regionalne produkty, ciasta, słodycze, wędliny, sery, chleb, rękodzieło z lnu, skóry i wełny, upominki, ceramikę itp.

Jest kuźnia, w której odbywają się pokazy kowalstwa. Można tam zakupić także upominki wykonane z metalu, np. podkowę z czyimś imieniem czy misterne małe róże.

Już tradycyjnie wystrój jarmarku stanowią głównie żywe choinki z plantacji świerków, w tym roku jest ich ponad 600. Rynek ozdabia również drewniana szopka, autorstwa rzeźbiarza i twórcy ludowego Józef Lasika ze Stryszawy.

Ceny na krakowskim jarmarku – ile zapłacisz za grzańca, pierogi i pajdę?

Jeśli chodzi o jarmarkowe ceny, wiadomości nie są zbyt dobre. W porównaniu do ubiegłego roku podrożało niemal wszystko, w różnym stopniu, o 2-10 zł. Wśród smakołyków, których ceny poszły najmocniej w górę są pierogi: za osiem sztuk, nielażowanie od rodzaju, trzeba zapłacić teraz 42 zł, za 10 sztuk – 42, za 12 sztuk – 52 zł (przed rokiem – 38).

Za mały serek - oscypek z grilla bez żadnych dodatków trzeba zapłacić już 8 zł (przed rokiem – 7 zł). Z żurawiną kosztuje 9 zł, z miodem – 10 zł, a owinięty w szynkę – 12 zł.

Podrożały także zupy, bigos i fasolka po bretońsku, średnio o 5 zł. Najtańszy pozostaje niezmiennie barszcz czerwony, który w tym roku można zjeść za 15 zł. Za zupę pomidorową, czosnkową, jarzynową i dyniową trzeba zapłacić 20 zł, a za porcję grochówki lub żurku 30 zł. Tyle samo kosztuje fasolka po bretońsku, ale za bigos to już wydatek rzędu 35 zł (przed rokiem – 30 zł).

Wino grzane i piwo grzane kosztuje tak samo jak przed rokiem – od 25 złotych. Podróżował natomiast grzaniec galicyjski – do 18 zł (za 200 mililitrów). Słynną pajdę chleba ze smalcem lub masłem czosnkowym można zjeść w tym roku za 21 zł, a jeśli ktoś życzy sobie ten przysmak z dodatkami musi dopłacić 9 zł (ogórek lub cebula), 12 zł (mięso) lub 14 zł (kiełbasa).

Porównanie z jarmarkami w Europie – w Krakowie drożej niż w Wiedniu, Norymberdze i Brugii?

Na krakowskim jarmarku najtańsze grzane wino (czerwone, bez dodatków) lub piwo trzeba zapłacić 25 zł, za 300 mililitrów, a za grzańca galicyjskiego, smakowego lub bezalkoholowego - 18 zł. Natomiast na świątecznych kiermaszach we Wiedniu (jest tam wiele takich wydarzeń) najtańszy poncz bezalkoholowy kosztuje 3,50 euro (ok. 15 zł), najtańsze grzane wino 4,50 euro (ok. 19 zł), a najtańszy poncz z alkoholem 5 euro (ok. 21 zł).

Z kolei na popularnym jarmarku w Brugii grzane wino można wypić za cenę od 2 do 5 euro (od 8 do 21 zł), za herbatę i gorącą czekoladę wydamy nie więcej niż 4 euro (do 17 zł), a belgijska specjalność gofry kosztują od 4 do 6 euro (od 17 do 26 zł).

Na słynnym jarmarku w Norymberdze grzane wino kosztuje 4,5 euro (ok. 19 zł). To też średnia cena dla niemieckich targów świątecznych. Najdrożej jest w Berlinie (5 euro - 21 zł), ale są też jarmarki, na których ten napój kupimy za 3 euro.

Drogo na jarmarkach na Wyspach Brytjskich

Co ciekawe, na bardzo wysokie ceny na świątecznych jarmarkach narzekają również Brytyjczycy i Szkoci.

Przykładowo w 2023 roku podczas tego typu wydarzenia w Edynburgu na hamburgera trzeba było wydać aż 14 euro(ok. 60 zł), a na grzane wino 8 euro (ok. 34 zł).

Niewiele lepiej jest w Anglii. Podczas ubiegłorocznego jarmarku w Yorku burger z frytkami kosztował także 14 euro (ok. 60 zł), ale grzane wino już 5,80 euro(ok. 25 zł). To prawie na równi ze słynną londyńską Zimową Krainą Czarów, gdzie grzane wino kosztuje 6,60 euro (ok. 28 zł), burgery do 16,20 euro (ok. 70 zł), a hot dogi 9,90 euro (ok. 30 zł).

Dla porównania podczas świątecznego jarmarku 2024 w Krakowie ceny tego typu fast foodów wynoszą: zapiekanka krakowska – od 35 zł, big hot dog – 40 zł, maczanka po krakowsku – 40 zł.

od 12 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska