FLESZ - Będziemy zamknięci na dłużej?
Pod tytułem "Psie łzy" ukrywa się trzeci singiel z nadchodzącej płyty Nataszy Urbańskiej. Tym razem wokalistka zaprosiła gościa, o którym mówi, że to "osobowość i artystę przez wielkie "A". Macieja Maleńczuka podziwia za bezkompromisowość, szczerość i wszechstronność.
- Cenie Macieja od lat. To dla mnie jedna z największych osobowości wśród męskich głosów. Bezkompromisowy i szczery do bólu poeta. Ma w sobie prawdziwego bluesa, czyli to, co mi w duszy gra i w tym utworze. Nie wyobrażałam sobie innego duetu - powiedziała nam Natasza Urbańska.
Tekst utworu i melodię stworzył krakowski bard, wnosząc tym samym do kompozycji duetu producenckiego Sampler Orchestra ducha prawdziwego bluesa. "Psie łzy" to utwór o nieustającej tęsknocie za tym co minęło, o lojalności i oddaniu mimo odrzucenia.
Nowy album Nataszy Urbańskiej powstał pod okiem duetu producenckiego Sampler Orchestra. Zanim do tego doszło, piosenkarka próbowała współpracy z innymi twórcami i zrealizowała dużo materiału, z którego nie do końca była zadowolona. Dopiero Paweł Moszyński i Stanisław Koźlik stworzyli muzykę, która w pełni odpowiadała piosenkarce.
- Zaproponowali mi zupełnie nową jakość brzmienia, połączenie bluesa z nowoczesnymi dźwiękami. Pomysł zrodził się naturalnie. Spędzaliśmy ze sobą dużo czasu na początku tej kreatywnej drogi. Kiedy natrafiają na siebie ludzie z innych światów, wychodzą naprawdę ciekawe pomysły, a w tym przypadku – zaskakujące brzmienia - tłumaczy wokalistka.
Poprzednia płyta Nataszy Urbańskiej nosiła tytuł "One" i ukazała się w 2014 roku. Maciej Maleńczuk sprezentował fanom ostatni album w zeszłym roku - był to krążek zatytułowany "Klauzula sumienia".
- Herbatka dla zdrowia? Nie w tym przypadku!
- Na Kasprowym Wierchu pusto jak nigdy. Turystów brak. A widoki olśniewające!
- Lockdown na ostro. Nowe memy o obostrzeniach
- Krakowska laguna powstała w Czyżynach. Kolor? Prawie Zanzibar!
- Nowe linie tramwajowe w Krakowie. Część w budowie, część w planach
- Płace w Krakowie: w których branżach zarabia się najlepiej, a w których najgorzej?
