https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Tańczące" płomienie i nie tylko na Jarmarku Świętojańskim w Kętach. To była prawdziwa podróż w czasie

Jerzy Zaborski
"Tańczące płomienie" były główną atrakcją Jarmarku Świętojańskiego w Kętach.
"Tańczące płomienie" były główną atrakcją Jarmarku Świętojańskiego w Kętach. Łukasz Kuc/Dom Kultury w Kętach
W Kętach odbył się Jarmark Świętojański, czyli celebracja lokalnej kultury i wspólnoty. To była prawdziwa podróż w czasie. Punktem kulminacyjnym wieczoru były tańczące płomienie, czyli fireshow, w wykonaniu zespołu Inferis Teatr Ognia.

Przy okazji jarmarku na kęckim rynku każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Stoiska zachęcały mieszkańców swoją różnorodnością. Od robionych ręcznie drewnianych zabawek, przez delikatne bukiety, aż po misterną biżuterię można było tam zakupić.

Pieczone przysmaki zachęcały do zatrzymania się przy stoiskach z regionalnymi specjałami. Owszem, można było jeść „oczami”, ale zazwyczaj kończyło się tradycyjną konsumpcją.

Przy stoisku kęckiego muzeum można było poznać bogatą historię miasta.

"Tańczące płomienie" były główną atrakcją Jarmarku Świętojańskiego w Kętach.
"Tańczące płomienie" były główną atrakcją Jarmarku Świętojańskiego w Kętach. Łukasz Kuc/Dom Kultury w Kętach

Jarmark był okazją poznania średniowiecznych technik rzemieślniczych; od tworzenia ubrań, przez wykuwanie broni, po wytwarzanie narzędzi. Można było spróbować spróbowali swoich sił w strzelaniu z łuku. Była to zatem prawdziwa podróż z czasie.

Z koncertem wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Kęty”. Młodzi artyści z fundacji „Włóczykije” zaprezentowali swoje umiejętności w dynamicznych aranżacjach, porywając publiczność.

Na scenie pojawiła się Julia Mreńca – młoda, utalentowana wokalistka.

Kulminacją wieczoru było spektakularne fireshow w wykonaniu zespołu Inferis Teatr Ognia, który zaprezentował widowisko zatytułowane „Noc słowiańska”. Płomienie tańczyły w rytm muzyki. To było mistrzowskie połączenie ognia, ruchu i dźwięku. Był to moment, który na długo zapadnie w pamięć – połączenie sztuki, tradycji i ognistej pasji, które idealnie zwieńczyło ten wyjątkowy dzień.

"Tańczące płomienie" były główną atrakcją Jarmarku Świętojańskiego w Kętach.
"Tańczące płomienie" były główną atrakcją Jarmarku Świętojańskiego w Kętach. Łukasz Kuc/Dom Kultury w Kętach
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska