FLESZ - Pierwszy Polak połknął elektroniczną pigułkę, chodzi o zdrowie i życie sportowców
Niedawno boisko przy ul. Westerplatte przechodziło gruntową modernizację. Ułożona została na nim sztuczna trawa. Obok ułożono kostkę a przy boisku pojawiły się też ławki oraz kosze na śmieci. Efekt popsuła jedna rzecz. - Po remoncie, od kilku tygodniu jupitery oświetlające murawę święcą się całą noc. Światło razi centralnie po naszych oknach, tak że można spokojnie gazetę czytać w środku nocy, nie włączając światła w mieszkaniu - irytuje się Anna Olszówka, mieszkanka bloku przy ul. Marynarki Wojennej.
Interweniowała w tej sprawie w magistracie. - Urząd miasta nie wie kto tym zarządza, TOSiR też nie. Napisałam więc maila do Rady Osiedla Westerplatte, ale nie otrzymałam do tej pory odpowiedzi - rozkłada ręce kobieta. - Jest to irytujące i zarazem bezsensowne aby oświetlać boisko całą noc, bo światło gaśnie dopiero o 6 rano, w momencie gdy wyłącza się oświetlenie uliczne - dodaje.
Tadeusz Rzepecki, przewodniczący zarządu osiedla twierdzi, że o problemie nie słyszał. Zapewnił jednak, że podczas czwartkowego posiedzenia rady zajmie się sprawą.
Nasz reporter skontaktował się też z dyrektorem Wydziału Infrastruktury Miejskiej UMT. Rafał Nakielny również nie miał wiedzy na temat problemów z oświetleniem boisk na os. Westerplatte. Po naszej interwencji przyjrzał się sprawie i potwierdził problem.
- Prawdopodobnie jest tam uszkodzony kabel - przyznaje. Zapewnia, że usterka zostanie jak najszybciej naprawiona.
