Nietypowa akcja miała miejsce w kamienicy przy ul. Lwowskiej. Strażaków na pomoc wezwała mama dziewczynek, która nie była w stanie otworzyć drzwi do mieszkania na drugim piętrze. W środku znajdowały się 8- i 10-latka, które również bezskutecznie próbowały przekręcić klucz w zamku.
- Na miejsce pojechał najpierw jeden zastęp, ale gdy się okazało, że awaria jest poważna, dowódca, w porozumieniu z mamą dzieci, wezwał na pomoc również drabinę z wysięgnikiem - relacjonuje kpt. Waldemar Krok, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.
Strażacy w specjalnym koszu zostali wywindowani do uchylonego okna, przez które weszli do mieszkania. Próbowali sami otworzyć drzwi od środka, ale okazało się to niemożliwe. Ostatecznie zdecydowano o ewakuacji dziewczynek za pomocą drabiny. W kilka chwil wystraszone 8- i 10-latka były już bezpieczne ze swoją mamą.
Cała rodzina ostatecznie wróciła do mieszkania dopiero po kilkudziesięciu minutach. Z uszkodzonym zamkiem poradził sobie sprowadzony awaryjnie ślusarz.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaMIJA ROK OD ŚWIATOWYCH DNI MŁODZIEŻY 2016 W KRAKOWIE. KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 14
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
