Anglicy nie dopuszczają do pracy swojej tarnowskiej załogi od 10 sierpnia. Wówczas zapowiadali ponowne otwarcie FMT na 20 sierpnia.
Pracownicy zjawili się w poniedziałek przed godz. 7 w komplecie przed bramą. Przełomu jednak nie było. Ochrona nadal nie wpuszcza ich do środka.
Pracownicy otrzymali kolejny list od angielskiego zarządu. Właściciele piszą w nim o toczących się rozmowach z inwestorem zainteresowanym przejęciem FMT. Nie podają żadnych hipotetycznych choćby terminów zakończenia kryzysu w fabryce. Jedyne co udało się pracownikom dziś uzyskać, to poświadczenie ubezpieczenia w książeczkach zdrowia.
Krakowski szybki tramwaj na pięciu nowych trasach - sprawdź!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!