FLESZ - Co czwarty Polak jest uzależniony od informacji oraz odczuwa ich nadmiar
Multimedialne Centrum Artystyczne oraz plac obok półbaszty przy ul. Wałowej miały być gotowe pod koniec 2018 roku. Z inwestycją od początku były spore problemy, a termin finału prac wielokrotnie przesuwano.
Jak informują urzędnicy, wielokrotnie prosili firmę o poprawki wykonanych prac. Kłopoty były m.in. z nawierzchnią, która pierwotnie została położona na placu oraz z izolacją w piwnicach po dawnej winiarni, które będą najważniejszym elementem Multimedialnego Centrum Artystycznego. Za dodatkowe roboty wykonawca zażądał od miasta pieniędzy.
- Prace po prostu zostały źle wykonane i należało je poprawić. Trudno, żebyśmy za to płacili dodatkowo. Żaden aneks ani umowa na takie roboty nie zostały podpisane, dlatego odstąpiliśmy od umowy – tłumaczy Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Tarnowa.
Miasto twierdzi, że wykonawca nie wywiązał się także z innych złożonych obietnic. - Wciąż nie ma wentylacji w piwnicach, mimo naszych wielokrotnych próśb - podkreśla Rafał Nakielny.
Firma, która zeszła z placu budowy, realizowała również dwa inne kontrakty na terenie miasta i także w tych przypadkach domagała się dodatkowych pieniędzy. Magistrat odstąpił już od umowy na remont kamienicy przy Legionów, do której przeniesione mają być niektóre komórki urzędu miejskiego. W trakcie przygotowań jest ponadto odstąpienia od umowy na remont ul. Krótkiej.
Miasto zapowiada ponadto nałożenie kar na wykonawcę. Mogą one sięgać kilkuset tysięcy złotych.
Obecnie prowadzona jest inwentaryzacja placu budowy przy ulicy Wałowej. Końcem miesiąca ma zostać ogłoszony przetarg. Skwer i Multimedialne Centrum Artystyczne powinny być gotowe przed wakacjami.
