Ruchliwa trasa wlotowa do miasta jest w bardzo kiepskim stanie. Zwłaszcza na odcinku od mostu na Białej w kierunku centrum. Przejeżdżający tędy regularnie myśleli, że przebudowa odcinka obok galerii będzie częścią większego remontu.
- Koło sklepu roboty już dawno się skończyły, a kolejnych nie widać - narzeka Janusz Chwaszcz, kierowca. - Czyli w zimie znów będziemy tu jeździć zygzakiem.
Problemy z odcinkiem Krakowskiej między mostem a ulicą Warsztatową zaczęły się jeszcze w połowie lat 90. Tuż po przebudowie na dwupasmówkę na jednym z pasów szybko pojawiły się dziury. Naprawa gwarancyjna nie pomogła na długo. Od lat, szczególnie zimą, po roztopach w jezdni roi się od dziur.
- Jak na wiosnę połatają drogę, da się wytrzymać, ale w zimie od aut pędzących po wybojach ściany w domach się trzęsą - twierdzą okoliczni mieszkańcy.
TK Development przebudował krótki odcinek Krakowskiej, by zorganizować skrzyżowanie i wjazd na teren galerii. Przed rokiem urzędnicy obiecywali, że w tym samym czasie miasto położy asfaltowy dywanik aż do skrzyżowania z ulicą Czerwoną. Teraz jednak w budżecie nie ma na ten cel pieniędzy.
- Planujemy wykonanie nowej nakładki na tym odcinku w przyszłym roku, wszystko zależy jednak od losów projektu budżetu - mówi Grażyna Wójcik, wicedyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich.
Tymczasem ruch na Krakowskiej wkrótce znacznie wzrośnie - za sprawą otwarcia Galerii Tarnovia. W piątek na naszych łamach napiszemy o tym, kto może jeszcze liczyć na pracę w powstających tam sklepach.