https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Miasto: za błąd na kartach do głosowania odpowiada drukarnia [ZDJĘCIA]

Michał Gąciarz
W związku ze stwierdzeniem nieważności wyborów do Rady Miejskiej w Tarnowie w okręgu nr 3 Miejskie Biuro Wyborcze dokonało szczegółowej analizy czynności dotyczących wydruku i kolportażu kart do głosowania w wyborach samorządowych zarządzonych na 16 listopada 2014 roku.

Wskutek przetargu, wydruk kart powierzono Częstochowskim Zakładom Graficznym Sp. z o.o., podpisując z tą spółką umowę 15 października 2014 roku. Zgodnie z zawartymi w umowie zapisami podstawą wydruku kart do głosowania była uchwała Miejskiej Komisji Wyborczej, która trafiła do drukarni wraz ze wzorami kart w formie załączników do uchwały. Zlecenie druku kart wysłano 31 października pisemnie za pośrednictwem kuriera oraz drogą elektroniczną (skany zlecenia, uchwały i zatwierdzone wzory kart z kompletną listą nazwisk zawierającą także nazwisko Bartłomieja Kawuli). Wraz ze zleceniem druku na wniosek delegatury Krajowego Biura Wyborczego przesłano do drukarni pismo z prośbą o powiększenie w nagłówku karty wielkości czcionki w nazwie komitetu wyborczego.

W celu uzgodnienia ostatecznej wersji wzorów kart, uwzględniającej wskazania dotyczące wielkości czcionki, 4 listopada 2014 r. o g. 13:51 przesłano do drukarni ostatecznie zaakceptowaną wersję kart zgodną z treścią uchwały. Ponieważ odesłane o g. 14:00 wzory kart do głosowania korespondencyjnego były niezgodne z zaleceniem co do wielkości czcionki, poproszono o naniesienie zmiany. W odpowiedzi o g. 14:16 drukarnia przesłała karty z adnotacją o wprowadzeniu zmiany dotyczącej czcionki. Po pozytywnym zweryfikowaniu kart pod kątem wielkości czcionki w nagłówku, drogą elektroniczną potwierdzono poprawność naniesionej zmiany.

Po wyroku sądu, unieważniającym wybory w okręgu nr 3 dokonano ponownego przeglądu korespondencji, stwierdzając, że wzory kart przesłane przez drukarnię o g. 14:16 różniły się od wzorów kart zaakceptowanych przez Miejską Komisję Wyborczą i potwierdzonych jako poprawne przez drukarnie o g. 13:51. Okazało się, że drukarnia dokonała ingerencji w przesłane o 13:51 pliki i – w efekcie – na kartach brakowało nazwiska Bartłomieja Kawuli.

Ustalając okoliczności, w których doszło do druku karty bez nazwiska kandydata, sprawdzono także bilingi rozmów telefonicznych. Po rezygnacji jednego z kandydatów z udziału w wyborach telefonicznie zadano jedynie pytanie pracownikowi drukarni, czy karty do głosowania są wydrukowane i czy w razie decyzji o zmianie ich treści, taka zmiana jest w ogóle możliwa. Po uzyskaniu odpowiedzi twierdzącej, zgodnie ze stanowiskiem Miejskiej Komisji wyborczej, nie wydawano żadnej dyspozycji w sprawie jakiejkolwiek zmiany zawartości kart. Nie pozwalał na to zbyt krótki termin, jaki pozostał do wyborów.

12 listopada drukarnia dostarczyła karty do głosowania w paczkach, ale nie umieszczono na nich wzorów kart. Ponieważ nikt poza członkami obwodowych komisji wyborczych nie ma prawa otwierać paczek z kartami do głosowania, odebrano je wyłącznie według dostarczonego przez drukarnię zestawienia ilościowego.

Obwodowe komisje wyborcze otrzymały paczki z kartami do głosowania 15 listopada 2014 r. w godzinach popołudniowych. Dostarczali je pełnomocnicy reprezentujący Urząd Miasta Tarnowa, którzy dysponowali wcześniej wydrukowanymi wzorami kart do głosowania zatwierdzonymi przez Miejską Komisję Wyborczą. Zgodnie z informacją uzyskaną podczas szkolenia odbywającego się 12 listopada, przewodniczący obwodowych komisji byli zobowiązani do sprawdzenia w obecności pełnomocnika zgodności dostarczonych kart z wzorem przez niego posiadanym. Dyżurujący od chwili rozpoczęcia dystrybucji kart członkowie Miejskiego Biura Wyborczego nie otrzymali żadnej informacji o niezgodności kart z wzorem.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzysiu
Prezydent jest z tego samego poparcia jak poprzedni. Zreszta większość jego zastępców i pełnomocników to stara ekipa.
Ciekawe kiedy zrozumiecie ze was nabrali!
r
roboll
Wszystko wskazuje na to że materiał równorzędny opanował cały urząd miasta.A efekty mamy takie same jak na Krakowskiej.Prośba do Prezydenta nie polityczna tylko z serca większości Tarnowian jako mieszkańca Tarnowa niech rozgoni ten granit chiński ,który zabetonował się w urzędzie od kilkunastu lat.Wówczas pokaże że jest tak jak zapowiadał:" ROZSĄDNYM CZŁOWIEKIEM"
m
mieszkaniec
Ulotki drukuja do firm i sprawdzaja po 3 osoby czy nie ma bledow ortograficznych ,czy jest wszystko dobrze napisane ceny itd,itp,zeby wstydu dla firmy nie bylo,a tutaj wybory i nie mial kto sprawdzic.KPINA na cala Polske.Tez sie zastanawiam co musi sie wydarzyc zeby mieszkancy sie obudzili,obudza jak beda musieli wszyscy wyjezdzac,ale wtedy bedzie juz za pozno.
W
Wr23
Skandal i tyle. Jak zwykle nic sie nie stało i to nie oni. Ale moze i dobrze bo referendum mozna teraz zrobić i obalić pazernych platformersow! Tylu zastępców i pełnomocników za takie pieniadze to chyba rekord! Rozsądny prezydent juz pokazał co jest najważniejsze dla niego i jego układu! Im szybciej go zmienia tym wiecej da sie uratować! Za długo ci ludzie sa we władzach miasta.
F
Frog
To teraz ktoś z urzędu powinien odpowiadać karnie za ujawnienie danych osobowych pana Jerzego w skanie maila. Porażające jest to, że tarnowscy urzędnicy nawet dobrze tekstu nie potrafią zakreślić.
O
Obserwator
Już nie długo mohery i pis w Tarnowie będą rządzić wtedy będzie raj ciekawy jestem co wtedy napiszecie w komentarzach obłudnicy.
M
Marcin
Co się w Tarnowie jeszcze musi stać ,żeby ludzie zrozumieli ,iż rządzący tym miastem to zwykli analfabeci i nieudacznicy oraz znajomi królika.Byle następny miesiąc,następna pensja.Na takich rozsądnych ludzie głosują ,a ten co robi ,w jeden dzień dokłada stanowisk za 2 miliony rocznie(o tym wiemy).Mam nadzieję ,że ci dwaj radni PO popłyną w powtórzonych wyborach.
K
KrakMen
się kryminał tym bucom którzy wydają nasze publiczne pieniądze i w doopie mają czy są one dobrze wydane. Ktoś przecież odpowiada merytorycznie za zlecenie, za jego wykonanie, za przelew po sprawdzeniu czy wszystko się zgadza... Widać debile były nie tylko na szczytach władzy związanych z wyborami ale i niżej... Tak to jest, jak kryterium naboru na stanowisko jest nie fachowość tylko znajomość z właściwym typem który decyduje o zatrudnieniu... Taka jest Polska PSL-u i PO...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska