FLESZ - Zmiany w egzaminach na prawo jazdy. Koniec oblewania kursantów dla zysku?
Kiedy Mariusz Stec z komisariatu Tarnów-Centrum jechał na służbę przed praca postanowił jeszcze zatankować swój samochód. Podczas napełniania baku na jednej ze stacji na Podkarpaciu jego uwagę zwrócił kierowca audi na gdańskich numerach rejestracyjnych, który nerwowo rozglądał się wkoło.
Mariusz Stec bacznie przyglądał się mężczyźnie. Policyjny instynkt go nie zawiódł, bo kierowca audi po zatankowaniu nie zapłacił rachunku, szybko wsiadł do auta i odjechał z piskiem opon. Mariusz Stec szybko ruszył za nieuczciwym klientem stacji w pościg, informując przy tym dyżurnego policji o całej sprawie. Uciekinier wjechał na teren osiedla, odkręcił i porzucił tablice rejestracyjne, a po wszystkim, bez włączonych świateł, próbował niepostrzeżenie odjechać. Jednak na drodze stanął mu posterunkowy z Tarnowa i policyjny patrol.
