https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: powtórka wyborów w maju? - wywiad z szefem Krajowego Biura Wyborczego

Andrzej Skórka
Z Andrzejem Cyzem, szefem delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Tarnowie rozmawiamy o terminie powtórki wyborów w mieście.

Radni już się przymierzali do ewentualnej powtórki wyborów do rady w okręgu nr 3 w Tarnowie na koniec marca. Rachuby wzięły w łeb?

No tak, ponieważ złożone zostały zażalenia na postanowienie sądu o unieważnieniu wyborów w jednym z czterech okręgów w Tarnowie. Teraz wszystko zależy od decyzji Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który ma na to 30 dni.

Komisarz wyborczy twierdzi, że ponowne wybory w feralnym okręgu nie miałyby wpływu na podział mandatów w pozostałych trzech okręgach i nie trzeba odbierać ich wszystkim rajcom. To pewne?

Przeliczaliśmy to dokładnie. Nawet przy stuprocentowej frekwencji w ponownych wyborach, żaden z czterech komitetów, które brały udział w podziale mandatów, nie spadnie poniżej progu.

Z frekwencją aż tak dobrze chyba nie będzie?

Niestety. Praktyka pokazuje, że zwykle podczas wyborów uzupełniających do urn idzie średnio co dziesiąty wyborca. Nawet tak niska frekwencja nie wpłynie na wyniki w okręgach nr 1, 2 i 4.

Załóżmy, że na początku marca apelacja potwierdzi, że będą ponowne wybory w "trójce". Kiedy mogłyby dojść do skutku?

Od uprawomocnienia się postanowienia wojewoda będzie miał 7 dni na ogłoszenie wyborów, które powinny odbyć się w ciągu 90 dni. Ale można ten okres skrócić.

Czyli mogłyby się odbyć na przykład w maju, podczas wyborów Prezydenta RP?

Teoretycznie jest to możliwe.

Frekwencja byłaby zapewne wyższa. Głosowanie odbywałoby się w jednym lokalu?

Państwowa Komisja Wyborcza unikała łączenia różnych wyborów lub referendów. Z zasady powinny je bowiem przeprowadzać różne obwodowe komisje wyborcze, bo prawo delegowania do nich swoich przedstawicieli miałyby zupełnie różne komitety wyborcze. Wymagałoby to też odrębnych lokali wyborczych. Żeby kart z różnych wyborów nie wrzucano do jednej urny.

Kto zapłaci za ewentualną powtórkę wyborów?

Budżet państwa.

A jeśli miasto dochodzić będzie od drukarni odszkodowania za błąd na kartach do głosowania?

Gdyby takie kroki podjęło i wygrałoby sprawę, odszkodowanie trafiłoby również do budżetu państwa.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rado
W społeczeństwach obywatelskich demokratyczne wybory są możliwością wymiany elit społeczno-politycznych. Przy niskiej frekwencji to mniejszość wybiera przedstawicieli do reprezenowania całej lokalnej społeczności i daje im legitymację do stanowienia prawa lokalnego, oraz rządzenia w ich imieniu. Polska to dziwny kraj w którym przestępcy dostają mandat zaufania społecznego a normy społeczne są stosowane tylko przez nielicznych. Pewna część radnych będzie tylko dbała o własne interesy a wybory służą do manipulacji elektoratem.
?
Siedmiu?zatrudnia nadal i to za dobre pieniadze.
Czy ty wiesz ile było w sztabie wyborczym ludzi? Ilu wspierało.
Ale pewne informacje nie dla biedoty. Ona ma jeść szczaw i przegryzać mirabelkami. Wodę tez z Watoku mogą pic:) i patrzyc jak panowie ucztują...
W
Wyborca
Należy połączyć wybory w tym okręgu z referendum i odwołać prezydenta Ciepiele.
Juz wystarczajaco pokazał za co ma wyborców i co sie dla niego liczy.
Zartrudniajac jako zastępcy i pelnomocnicy swoich siedmiu ekspertów:) i partyjnych przegranych z Platformy okazał prawdziwe intencje (po 13 czy 9tysiecy na miesiąc!).
J
Jan
Szkoda że nie powtarza się wyborów a całym mieście bo teraz po wyrokach na Bogdanie G. i na Panu P. KTÓRZY W ŚWIETLE WYROKU PRZEKAZALI ŁAPÓWKĘ W WYSOKOŚCI 70 TYŚ ZŁ PANU Ś. TO MIESZKAŃCY MOŚCIC TAK GŁOSOWALIBY JAK GŁOSOWALI I PRAWDOPODOBNIE PAN ŚCIGAŁA NIE BYŁBY RADNYM
H
Henio
Komisarz wyborczy w Tarnowie wraz z miejską komisją wyborczą gdyby lepiej pilnowali całości przebiegu wyborów to nie byłoby powtórki. Prawdą jest że trzeci okręg nie będzie miał wpływu na mandaty w trzech pozostałych ale również prawda jest że wynik wyników wyborów będzie miał wpływ na całość rady bo głosowanie może wyjść różnie i układ sił po wyborach może być inny. Np gdyby PIS nie zdobył ani jednego mandatu to wszystko by się zmieniło lub gdyby Tarnowianie, PO, SLD, stracili mandaty na rzecz np Marka Ciesielczyka to byłaby wielka niewiadoma. Gdyby PIS zdobył więcej mandatów to nic w zasadzie nie zmieniłoby tylko niektórzy stracili by inni zyskali. Prawdą jest również że wszelkie uchwały podjęte przez Radę Miejską w niepełnym składzie po generalnych zmianach powyborczych mogą zostać unieważnione. Wg mnie wyrok był prawidłowy. Wyrok nie odbiera mandatów wybranym radnym w okręgach 1,2 i 4 tylko zawiesza działalność rady do pełnego ukonstytuowania się. Wybory w tej sytuacji powinny być powtórzone w całym mieście bo nieprawidłowości było wiele ale jest jak jest i nie dajmy podstaw do skarg, zasadnych sądowych
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska