Tarnów. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie remontu ulicy Swojskiej. Gdyby się okazało, że złamano prawo, trzeba ją będzie rozebrać

FLESZ - Ogród na balkonie

Swojska to ślepa uliczka na os. Piaskówka w pobliżu ul. Gombrowicza i Czapskiego. Stoi przy niej kilka domów, do których prowadzi droga z betonowej kostki. Jezdnię wybudował w 2018 roku Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

O możliwości popełnienia przestępstwa zawiadomił prokuraturę tarnowski radny Marek Ciesielczyk. Jego zdaniem inwestycję przeprowadzono bez wymaganego pozwolenia i z naruszeniem wielu przepisów prawa. Sugeruje, że nie bez znaczenia mógł być fakt, iż przy Swojskiej nieruchomość posiada dyrektor jednego z wydziałów w magistracie.

- Mogą powstać domysły, że to nie jest zbieg okoliczności. Ale na pewno to wysoce niemoralne, że inni ludzie muszą czekać w Tarnowie na remont drogi czy chodnika latami, a tutaj zrobiło się to od razu no i przy tym naruszono szereg przepisów prawa - mówi Ciesielczyk.

Kilka dni temu wszczęto śledztwo w sprawie przekroczenie uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez tarnowskich urzędników, polegającego na wykonaniu inwestycji w sposób niezgodny z prawem oraz bez wymaganego pozwolenia na budowę lub stosownego zgłoszenia.

- Zabezpieczymy dokumentację i przesłuchamy świadków - mówi Marcin Stępień, Prokurator Rejonowy w Tarnowie.

Własne postępowanie administracyjne prowadzi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Paweł Sakłak nie wykluczył, że w przypadku ul. Swojskiej mogło dojść do samowoli budowlanej. - Dokonano wizji lokalnej. Sprawdzono stan istniejący w terenie i posiadane przez inwestora dokumenty - podkreśla.

ZDiK przekonuje, że na inwestycję niepotrzebne było pozwolenie budowlane, ponieważ roboty stanowiły utwardzenie działki budowlanej. Dodaje, że drogi od 2014 roku domagali się mieszkańcy, a niektórzy z nich oddali część swoich działek, aby mogła ona powstać. Całość kosztowała ponad 62 tys. zł.

Być może do inwestycji będzie trzeba dołożyć kolejne 25 tys. zł. Tyle bowiem wynosi opłata legalizująca samowolę budowlaną. W najbliższym czasie PINB ma podjąć decyzję w tym zakresie. Gdyby okazało się, że droga powstała niezgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego lub warunkami zabudowy, to trzeba ją będzie rozebrać.

Przy okazji ulicy Swojskiej tarnowska prokuratura również przyjrzy się sprawie remontu części ul. Kasprowicza.