Kiedy rano pracownicy przyszli do muzeum przecierali oczy ze zdumienia. Trzy szafki, które znajdowały się w pomieszczeniu socjalnym wysunęły się i na podłogę wysypała się cała ich zawartość. Potłukły się m.in. filiżanki dla gości. Całe zamieszanie jest efektem prowadzonych na Rynku robót z użyciem m.in. młotów pneumatycznych, które powodują wibracje.
W obawie o eksponaty na czas prowadzonych prac z wystawy prezentowanej w Ratuszu zniknęło cenne szkło, które zapakowano w pudła i przeniesiono do piwnicy przy Rynku 3. Jego miejsce zajęła porcelana.
- Jest trwalsza dlatego postanowiliśmy w okresie remontu Rynku to właśnie ją zaprezentować zwiedzającym. Nie chciałbym zamykać Ratusza na ten czas – tłumaczy Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Muzealnicy obawiają się także o malowidła ścienne . - Na razie nic złego się nie dzieje. Nasi pracownicy cały czas obserwują sytuację – podkreśla Andrzej Szpunar.
WIDEO: Jak radzić sobie z nieuczciwym kolegą z pracy?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
