Sprawa ma swój początek w październiku ubiegłego roku. Aleh P. w jednym z banków w Tarnowie próbował założyć konto, posługując się fałszywymi danymi obywatela Węgier. Pracownik banku nabrał podejrzeń co do tożsamości klienta i wezwał na miejsce policję. Funkcjonariusze znaleźli przy 30-letnim obywatelu Białorusi trzy paszporty wyrobione na różne nazwiska. W jego mieszkaniu ujawniono również skrytkę, w której znajdowało się około 100 tysięcy złotych.
Śledczy z Tarnowa ustalili, że Aleh P. jest członkiem międzynarodowego gangu, która działa w całej Polsce i poza jej granicami. Oszuści zakładali sklepy internetowe i oferowali sprzęt AGD, który po wpłaceniu pieniędzy nigdy nie trafiał do klientów. Oferowali również atrakcyjne przedmioty, których rzekomo chcieli pozbyć się za darmo. Klient jedynie musiał opłacić kuriera. Chętnym przesyłano link z fałszywą stroną przekierowującą do przelewów bankowych. Ktoś wpisywał tam swoje dane do konta, po czym oszuści przejmowali jego pieniądze.
Aleh P. siedzi w areszcie. Jego wspólnicy działają prawdopodobnie w Rosji. Śledczy zaznaczają, że sprawa ma charakter rozwojowy.
ZOBACZ KONIECZNIE