Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów śni o urzędzie marszałkowskim. Czy taki pomysł doczeka się spełnienia?

Łukasz Winczura
Gdyby taki biurowiec korporacyjny stanął na „Kapłanówce”, mógłby pomieścić departamenty podległe marszałkowi
Gdyby taki biurowiec korporacyjny stanął na „Kapłanówce”, mógłby pomieścić departamenty podległe marszałkowi
Tarnów ma szansę, by stać się siedzibą Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego? Albo przynajmniej mieć kilka wydziałów czy instytucji podległych Zarządowi Województwa Małopolskiego? Po początkowym aplauzie, nośny pomysł jakby przygasał.

O idei „deglomeryzacji”, czyli rozproszenia instytucji wojewódzkich po całym regionie mówi się od dłuższego czasu. Chodzi na przykład o przeniesienie siedziby marszałka województwa z Krakowa do Tarnowa. Jeszcze kilka miesięcy temu pomysł popierał obecny marszałek województwa Witold Kozłowski, który wówczas był radnym opozycyjnego PiS. Żywo ideę propaguje także Klub Jagielloński znany prawicowy think-tank.

- Zebraliśmy około pięćset podpisów i czekamy na odpowiedź z urzędu marszałkowskiego. W tej chwili zachęcamy kolejne miasta, by podjęły uchwały w tej sprawie i określiły się, jakie urzędy czy departamenty z instytucji podległych marszałkowi chciałyby u siebie przyjąć - mówi Bartosz Brzyski, rzecznik Klubu Jagiellońskiego.

Tarnowscy radni głosowanie mają już za sobą. Pomysł Klubu Jagiellońskiego został poparty jednogłośnie podczas grudniowej sesji. Są już także pierwsze konkretne działania w tej sprawie. Jak dowiadujemy się w magistracie, w tej sprawie od półtora roku trwają konsultacje.

- Miasto złożyło deklarację włączenia się poprzez przekazanie działki na terenie dawnej „Kapłanówki” przy Alei Matki Bożej Fatimskiej. Gdyby Agencja Rozwoju Przemysłu wybudowała w tym miejscu biurowiec, w części mógłby on służyć firmom outsourcingowym, a w części mógłby być wynajęty przez urząd marszałkowski, który jest rozproszony po różnych częściach Krakowa - przekonuje prezydent Roman Ciepiela, były wicemarszałek.

Nie zostało jeszcze ustalone, kto pokrywałby koszty budowy biurowca. Miastu zależy, by była to własność Agencji Rozwoju Przemysłu. Bo ARP mogłaby zrealizować tę inwestycję w ramach programu „Fabryka”. Polega on na budowaniu w średnich miastach korporacyjnych biurowców klasy A.

W tej chwili, na różnych etapach realizacji, są tego typu inwestycje w Mielcu, Radomiu, Stalowej Woli. Inicjatywa ARP popierana jest przez rząd.

Pomysł podziału kompetencji sprawdza się już w województwie lubuskim, gdzie urzędy podzielone są między Gorzów Wielkopolski i Zieloną Górę oraz kujawsko-pomorskim (Toruń i Bydgoszcz).

- Z tym, że w obu tych przypadkach tamtejszy podział ma charakter polityczny, a obydwa miasta mają podobną wielkość. W Małopolsce zdecydowanie dominującym ośrodkiem jest Kraków, na drugim miejscu jest Tarnów, na trzecim Sącz - twierdzi Brzyski.

Sceptyczny wobec powodzenia projektu deglomeryzacji w naszym województwie jest dr Łukasz Zaborowski, ekspert z Instytutu Sobieskiego w Warszawie. - Żeby była jasność, pomysł dekoncentracji bardzo mi się podoba. Ale jestem przekonany, że kasta polityczno-urzędnicza skutecznie zadba o to, by nic się w tej kwestii nie działo i idea umarła - twierdzi.

Zaborowski widzi jednak nikłe światełko w tunelu, które mogłoby dać Tarnowowi najważniejsze urzędy wojewódzkie lub samorządowe.

- Zróbcie wszystko, żeby Tarnów w strukturze Małopolski miał zapisany status miasta wojewódzkiego. Tak właśnie zrobili w na Kujawach czy w Lubuskiem. I wtedy z mocy ustawy wam się coś więcej będzie nalało - radzi ekspert.

DZIEJE SIĘ W TARNOWIE - SPRAWDŹ

WIDEO: Jak smog wpływa na zdrowie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska