https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Uczcili pamięć swojego mistrza i ufundowali stypendium

Łukasz Winczura
Całym życiem Tadeusza Sypka było tarnowskie I Liceum Ogólnokształcące (w tle) oraz wnuk Adam
Całym życiem Tadeusza Sypka było tarnowskie I Liceum Ogólnokształcące (w tle) oraz wnuk Adam Archiwum Katarzyna Sypek
Niecodzienna inicjatywa grupy absolwentów I Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Brodzińskiego. By uczcić pamięć wieloletniego profesora szkoły - Tadeusza Sypka - postanowili ufundować stypendium jego imienia.

Pomysłodawcami i fundatorami nagrody pieniężnej są maturzyści z 1983 roku, którzy kończyli klasę o profilu matematyczno-fizycznym. Ich wychowawcą był właśnie Tadeusz Sypek.

Stypendium w wysokości 2228 zł otrzyma uczeń klasy maturalnej, który na świadectwie będzie miał co najmniej dobrą ocenę z fizyki lub osiągnie średnią ocen 4,75. W końcowym werdykcie premiowane będą także sukcesy na olimpiadach fizycznej lub astronomicznej, propagowanie turystyki oraz promowanie szkoły. Dodatkowym atutem będzie udział w konkursach przedmiotowych i zdobywane tam laury. Wyróżniony musi się wyróżniać wysoką kulturą osobistą oraz być zaangażowany w działalność społeczną.

Nagrodę ma przyznawać trzyosobowa komisja, w skład której wejdą: przedstawiciel szkolnej fundacji Semper Primus, nagradzająca wpisem do specjalnej księgi nazwiska najwybitniejszych absolwentów; przedstawiciel wychowanków prof. Tadeusza Sypka oraz przedstawiciel samorządu szkolnego. Stypendium będzie wręczane podczas uroczystego rozpoczęciem każdego kolejnego roku szkolnego.

Wysokość nagrody nie została ustalona przypadkowo. Wspomniane 2228 zł to dwukrotność wysokości Jaworzyny Krynickiej. Warto bowiem przypomnieć, że Tadeusz Sypek był nie tylko wybitnym nauczycielem i wychowawcą wielu roczników w I LO, ale także zapalonym propagatorem turystyki pieszej. Między innymi współorganizował doroczny rajd im. Kazimierza Brodzińskiego, którego pomysłodawcą był nauczyciel geografii I LO, prof. Janusz Węgrzynek. Ulubionym miejscem wypraw profesora był Beskid Sądecki i Żywiecki oraz okolice Jamnej.

Tadeusz Sypek w ostatnich latach życia poważnie chorował. Zmarł w sierpniu ubiegłego roku w wieku 75 lat. Został pochowany na cmentarzu w Krzyżu.

ZOBACZ KONIECZNIE

Nowa siedziba Polska Press Kraków

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"Death makes angels of us all

And gives us wings

Where we had shoulders

Smooth as raven's

Claws"

Jim Morrison

Tadeusz Sypek byl wybitny? Naprawde? Kiedy? Za moich czasow wlaczal nam "Dynastie" (fizyka miala nam byc do niczego niepotrzebna) i znikal w kantorku na cale lekcje razem z bylym dyrektorem Nowakiem, tydzien w tydzien. Dawal piatki za przyniesienie podrecznika do fizyki, bo nikt nie nosil, wiedzac, ze normalnych zajec i tak nie bedzie. Hm, moze jednak faktycznie byl wyjatkowy, bo dzieki filmowym seansom na "lekcjach" fizyki utkwilo mi w pamieci, ze disneyowska Mala Syrenka miala na imie Arielle.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska