Tarnów. Wandale uwzięli się na wiatę przystanku autobusowego na ul. Romanowicza. Demolki przystanków staje się plagą w Tarnowie [ZDJĘCIA]

FLESZ - Opłata recyklingowa okazała się sukcesem?

Wandale zdewastowali przystanek na ul. Romanowicza

Pierwsze uszkodzenia na przystanku przy ulicy Romanowicza - jak dowiedziała się "Gazeta Krakowska" w Zarządzie Dróg i Komunikacji w Tarnowie - pojawiły się na przełomie czerwca i lipca. Na szklanej ścianie wiaty pojawiły się wówczas pęknięcia i ślady wyglądające na efekt strzałów oddawanych z wiatrówki.

- Sprawa została zgłoszona na policję, jednak z powodu braku wykrycia sprawców, umorzono ją – mówi Wiesław Kozioł z Zarządu Dróg i Komunikacji

Kilka dni temu wandale po raz kolejny zdewastowali ten sam przystanek. Tym razem dwie szyby zniszczyli doszczętnie.

- Nie ma chyba sensu już tego wymieniać, praktycznie nie ma tygodnia, żeby na tym przystanku czegoś nie zrobili wandale – kręci głową pani Maria z Tarnowa, która w czwartek (26 sierpnia) rano czekała przy ul. Romanowicza na autobus.

MPGK posprzątało po wandalach na przystanku przy ul. Romanowicz

Pracownicy MPGK, wyciągnęli porozbijane szyby i wysprzątali przystanek.

- Po pierwsze istniało zagrożenie bezpieczeństw dla pasażerów korzystających z przystanku, a po drugie wyglądał paskudnie - mówi Wiesław Kozioł.

Zarząd Dróg i Komunikacji na razie wstawienia nowych szyb nie planuje. Powodem jest brak funduszy. Pracownicy ZDiK-u wystąpili już do prezydenta o uzupełnienie budżetu. Wnioskują o ponad 40 tysięcy złotych. Tyle potrzeba, żeby wymienić wszystkie porozbijane szyby na przystankach w Tarnowie.

Przypomnijmy, że nieznani sprawcy zniszczyli także w tym roku co najmniej kilkanaście wiat przystankowych przy ulicach Krzyskiej, Nowodąbrowskiej i Lwowskiej. Nie dalej jak końcem lipca zdemolowane zostały także wiaty na al. Solidarności, ul. Szujskiego oraz ul. Mościckiego.