https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: zakorkowany wjazd do miasta

Andrzej Skórka
Na wjazd do Tarnowa od strony Kielc czekać trzeba kilkadziesiąt minut
Na wjazd do Tarnowa od strony Kielc czekać trzeba kilkadziesiąt minut Łukasz Jaje
Wjeżdżający do Tarnowa drogą krajową nr 73 stoją w długich korkach. Z powodu remontu liczącego 1,5 kilometra długości odcinka trasy.

Zobacz także: Obroniony skatepark znów tętni życiem

We wtorek rano ogonek samochodów czekających na wjazd do miasta od strony Kielc miał około 5 kilometrów długości. - Myślałem, że był jakiś wypadek, bo przez dłuższy czas samochody nie jechały także z przeciwka - opowiada jeden z kierowców, który zaliczył nieplanowaną przerwę w podróży. Ruch na drodze odbywa się wahadłowo.

Kto chce ominąć rejon robót na ul. Nowodąbrowskiej, powinien korzystać z objazdu przez Żabno.
- Nie mogliśmy dłużej zwlekać z remontem. Jezdnia była w fatalnym stanie, na co zresztą kierowcy często narzekali - tłumaczy Zdzisław Musiał, dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
klemens:(
Czy nikt nie odpowiada za totalny bałagan na drogach?
p
piotr
i jak zawsze nie mozna bylo prac wykonywac w nocy..
S
Seber
Zgadzam sie w 100% z Tomaszem. Skoro droga jest remontowana za pieniadze od wykonawcy autostrady w ramach rekompensaty, dlaczego nie mozna jej zmodernizowac po zakonczeniu autostrady, w przyszlym roku. I ten lacznik od Jana Pawła do zjazdu z autostrady i wiadukt nad nią prowadzącego na Lisią Górę/Kielce wyprowadziłby samochody ladnie bez utrudnien w ruchu. Korki są mega duże, chociaż dziś rano nie było ich w ogóle - o 7.15 drogowców nie było jeszcze w pracy. Doszli do wniosku, ze będą zaczynać później, aby nie korkowac rano wjazdu do Tarnowa ? Nie sądzę, że ktos tak pomyslał, bo tutaj myślenia nie ma wcale w przypadku tego remontu...
J
Ja
MUSIAŁ musi odejść!!-facet nie ma wyobrażni-na Krakowskiej nic się nie dzieje od 3tygodni ..teraz kolejne idiotyczne pomysły......
J
Jaro
Lada dzień rozgrzebią Narutowicza. Będzie pięknie.....
T
Tomasz
To są żarty z mieszkańców ul. Nowodąbrowskiej w Tarnowie. O większości spraw niestety nie mówi się, natomiast ja postaram się je tutaj przybliżyć.

Ulica Nowodąbrowska jest główną trasą wylotową z Tarnowa na Warszawę. Szacunkowo w ciągu doby przejeżdza drogą ok. 7 000 - 10 000 TIRów, co daje w przeliczeniu 5-7 TIRów na minutę. Prawdziwy koszmar jednak zaczyna się po godzinie 23, kiedy dochodzi nawet do 20-30 TIRów na minutę. Równolegle do ul. Nowodąbrowskiej jest budowana droga dojazdowa do autostrady A4, która powinna być oddana do użytku w przeciągu kilku miesięcy.

Zaczęto remont ulicy bez zapewnienia drogi objazdowej. Przed 30 minutami korek miał ok. 2,5 km długości. Jeżeli ktoś TIRem 15,5 km przed Tarnowem nie wjedzie na "objazd" przez Żabno, nie może już nigdzie zjechać. Istniejące drogi dojazdowe do ul. Krzyskiej są remontowane, albo pozwalają na wjazd do 3,5 tony.

Ul. Nowodąbrowska mimo, że zostanie wyremontowana, to jednak dalej będą po niej jeździły samochody ciężarowe z piaskiem, żwirem, asfaltem na budowę autostrady A4 oraz inne TIRy przejeżdzające tylko tą trasą, a co za tym idzie ulica po remoncie zostanie ponownie zniszczona. Na drodze jest ruch wahadłowy, pracuje jedna koparka. W dniu dzisiejszym zablokowano na ulicy jeden pas w innym miejscu, mimo iż żadnego remonto nie prowadzono.

W dniu 29 sierpnia wybrano ziemię z pobocza ulicy. Na ten moment, ulica miejscami nie ma pobocza. Jest zatem bardzo niebezpieczna, w szczególności kiedy jadą naprzeciwko dwa duże samochody ciężarowe. Wystarczyło kilka godzin, aby wieczorem w dniu 29 sierpnia TIR wpadł do rowu. Akcja wyciągania trwała ponad dwie godziny. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Cały problem polega w tym, że jest to bardzo ruchliwa droga wyjazdowa z Tarnowa. Istnieje do niej niemal skończona równolegle droga dojazdowa do autostrady, która ma się łączyć z trasą 73 jednak droga w dalszym ciągu zamknięta. Remont tej ulicy powinien zacząć się po oddaniu równloległego odcinka jezdni. Zamknięcie tej ulicy bez zapewnienia objazdu niemal odcina wjazd do Tarnowa od strony północnej.

Wracając do domu zauważyłem, samochody osobowe jeżdzące po chodniku, które chciały ominąć korek. Gdzie jest policja?
s
sa
krakowska juz rozkopana... teraz pora na drogi wylotowe
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska