Za podjęciem uchwały zagłosowało 14 radnych (z PiS i Naszego Miasta Tarnów), 9 wstrzymało się od głosu, 2 było nieobecnych (zobacz zdjęcie protokołu).
Nowe stawki za odbiór śmieci oznaczają wzrost w stosunku do tego, co było do tej pory. Tarnowianie dotąd płacili 8,5 zł za odpady posegregowane od osoby oraz 15 zł za zmieszane.
- Zaproponowaliśmy stawki 11 i 25 złotych, żeby pogodzić interes budżetu miasta i mieszkańców. To wynik kompromisu między klubami NMT i PiS - tłumaczył podczas czwartkowej sesji nadzwyczajnej Tomasz Olszówka, radny NMT.
Wcześniej radni odrzucili poprawkę zgłoszoną przez Marka Ciesielczyka, który zaproponował stawkę w wysokości 14 złotych miesięcznie od osoby za odbiór odpadów posegregowanych.
Dzięki przyjętej podwyżce - jak wyliczył Sławomir Kolasiński, skarbnik miasta - planowany deficyt w gospodarce odpadami zmniejszy się, ale nadal do zbilansowania kosztów odbioru śmieci od mieszkańców będzie brakować ok. 6 mln złotych. - W takiej sytuacji konieczna będzie nowelizacja budżetu - stwierdził skarbnik.
Czwartkowa sesja nadzwyczajna zwołana została na wniosek radnych PiS i NMT po tym, jak miasto tydzień temu znalazło się w impasie śmieciowym. Spowodowało go odrzucenie przez radnych propozycji prezydenta zakładającej blisko 100-procentową podwyżkę opłat za wywóz śmieci oraz wstrzymanie przez służby miejskie odbioru odpadów wielkogabarytowych i zielonych od mieszkańców.
ZOBACZ KONIECZNIE