Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowska policja złapała dwóch bomberów

Andrzej Skórka
W tym roku fałszywe alarmy wszczynano w Tarnowie czterokrotnie. Sprawcy trzech wpadli
W tym roku fałszywe alarmy wszczynano w Tarnowie czterokrotnie. Sprawcy trzech wpadli Andrzej Skórka
Ma 26 lat i nie pamięta, dlaczego wszczął alarm bombowy w bloku przy ul. Dwernickiego w Tarnowie. Tłumaczy to działaniem sporej ilości wypitego wcześniej alkoholu. Marcin J. to drugi już w tym roku sprawca bombowych "dowcipów", którego udało się namierzyć w Tarnowie.

Czytaj także: Zatrzymany za fałszywy alarm bombowy w bloku
Mężczyzna postawił na nogi policję i straż pożarną w środku lutowej nocy. Zatelefonował na numer centrum powiadamiania ratunkowego z wiadomością, że w bloku przy ul. Dwernickiego został podłożony ładunek wybuchowy. Przed budynek podjechały wozy straży pożarnej, zjawiły się policja, ekipy gazowników i energetyków.

Nie zarządzono jednak ewakuacji mieszkań. Anonimowy rozmówca miał wskazać, iż ładunek znajduje się w piwnicznej części bloku. Niczego nie znaleziono, alarm można było odwołać po blisko trzygodzinnej akcji.

Policjanci udowodnili jednak, że dysponują możliwościami namierzenia sprawców telefonicznych zgłoszeń. Dziesięć dni po akcji w bloku zapukali do mieszkania 26-letniego tarnowianina. - Jego zatrzymanie to efekt intensywnej pracy operacyjnej - mówi Olga Żabińska z tarnowskiej policji. Nie chce ujawnić, w jaki sposób ustalono personalia podejrzanego. Podobnie jak prowadząca śledztwo prokuratura.

- U podejrzanego znaleziono telefon komórkowy, z którego wykonano połączenie z informacją o podłożeniu ładunku - mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Marcin J. jest na wolności. Musi się jednak regularnie zgłaszać na policję. Prokuratura postawiła mu zarzut świadomego wprowadzenia w błąd służb ratowniczych. Mężczyzna przyznał się do winy. Ale powodów swojego postępowania nie był w stanie wytłumaczyć. Zrzucił to na karb stanu, w jakim się znajdował po wypiciu dużej ilości alkoholu.

W tym roku to już drugi autor fałszywych alarmów, którego uda się pociągnąć do odpowiedzialności. W styczniu inny mężczyzna zaalarmował policję i straż pożarną informacją o podłożeniu bomby w biurach zakładu energetycznego. Ewakuowano wówczas około 200 pracowników firmy oraz klientów. Kolejny telefon mówił o ładunku zagrażającym szpitalom w Tarnowie. Podejrzanego zatrzymano kilka dni później. I od razu przetransportowano do szpitala psychiatrycznego.

W lutym prokuratura postawiła mu zarzuty wszczęcia fałszywych alarmów. - Mężczyzna nadal przebywa w szpitalu - mówi prokurator Potoczek-Bara. Śledczy czekają na wyniki ekspertyzy fonoskopijnej nagrania, które zarejestrowano, gdy sprawca telefonował do centrum powiadamiania ratunkowego.

Jeszcze w ubiegłym roku nie każdy fałszywy alarm traktowano jak przestępstwo. Od jesieni prawo jest bardziej restrykcyjne.

W listopadzie, po znowelizowaniu kodeksu karnego, czyn taki jest przestępstwem ze względu na "stopień społecznej szkodliwości", koszty ekonomiczne i społeczne. Osobie, która zawiadamia o zdarzeniu zagrażającym życiu i zdrowiu wielu osób, wiedząc, że zagrożenie takie nie istnieje, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Od sprawcy domagać się można pokrycia kosztów akcji poszukiwania ładunku. To kwoty, w zależności od skali zdarzenia, od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska