Kilka dni wcześniej w podobnym tonie wypowiedziało się pięć związkowych organizacji działających w Azotach. Była to reakcja na niepokój załogi, obawiającej się wrogiego przejęcia przez Rosjan, ograniczania produkcji i zwolnień.
Już 6 czerwca rozpoczną się zapisy na zakup akcji Azotów. Wezwanie takie ogłosiła je spółka Norica Holding, kontrolowana przez Rosjan.
- Zarząd jest zdecydowanie przeciwny wezwaniu, ponieważ nie odzwierciedla ono wartości godziwej Spółki i nie uwzględnia jej strategii długoterminowej - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Azoty.
- Nie poznaliśmy zamiarów inwestora wobec naszej spółki, pracowników, spółek-córek. W takiej sytuacji mówimy naszym akcjonariuszom: "nie sprzedawajcie nas" - dodaje Jerzy Marciniak, prezes Azotów, w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!