Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. Niedźwiedzie wędrują po szlakach. Ostatnio widziano jednego na Kondratowej

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Niedźwiedź w Dolinie Jaworzynki, maj 2020
Niedźwiedź w Dolinie Jaworzynki, maj 2020 Michał Kasperczyk
Uwaga na niedźwiedzie w Tatrach. Drapieżniki te w ostatnim czasie były zauważone przez turystów już nie tylko na polanach, ale i na górskich szlakach. Zwierzęta te spotkane były m.in. na na Hali Kondratowej, czy w Dolinie Chochołowskiej. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, by nie zbliżać się do niedźwiedzi.

Barometr Bartusia - krakowska gastronomia walczy z pandemią i niemądrym prawem

Ostatnio niedźwiedzia miał okazję spotkać Wojciech Budzowski, dyrektor generalny jednego z hoteli w Zakopanem. - Wraz z małżonką wracaliśmy ze spaceru w Hali Kondratowej na Kalatówki. Jakieś 200 metrów od schroniska na Kondratowej napotkaliśmy niedźwiedzia – opowiada pan Wojciech. Wędrowcy zauważyli go jak zajadał coś w krzakach.

- Był od nas dosłownie kilka metrów. Nie zwracał na nas uwagi. To był taki średni niedźwiedź. Nie była to wielka niedźwiedzica, czy mały niedźwiadek, ale dość sporych rozmiarów osobnik – mówi mężczyzna. I dodaje, że dalsza droga powrotna była dość stresująca – z głową co chwilę odwróconą do tyłu, czy aby czasem niedźwiedź nie podąża za nimi.

Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego zaznacza, że jest to jak najbardziej normalnie spotkanie. - Niedźwiedzie żyły, żyją i mam nadzieję będą dalej żyć w Tatrach. Niedźwiedzie obecnie gromadzą tłuszcz, który im potem pomaga przeżyć zima. Teraz bez problemy znajdą pożywienie - zaznacza.

Przyrodnicy ostrzegają, by w przypadku spotkania na szlaki niedźwiedzia nie zbliżać się do niego, a tym bardziej nie próbować go dokarmiać. Bo może to być śmiertelnie niebezpieczne. - W kontakcie z tym dużym drapieżnikiem trzeba zachować maksymalny spokój. Wycofywać się raczej niż uciekać. I w tym początkowym wycofywaniu się robić to frontem do drapieżnika niż tyłem. A to po to, by nie wzbudzić w nim agresji i takiego instynktu, że jesteśmy jego ofiarą – dodaje Ziobrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska