To pierwszy śnieg tego lata w Tatrach. W nocy z niedzieli na poniedziałek powyżej 1900 metrów padający deszcz zamienił się w śnieg. - Wczoraj rano na Kasprowym Wierchu było 2 centymetry śniegu i temperatura 1 stopień poniżej zera. W wyższych partiach Tatr spadło trochę więcej puchu, w granicach od 2 do 5 centymetrów - mówi Michał Furmanek, kierownik stacji meteorologicznej w Zakopanem.
Śnieg ten szybko się jednak topi. Z tego powodu, jak przestrzegają ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, szlaki w górach będą śliskie.
- Nie będziemy się zapadać w tym śniegu, bo na to za wcześnie, ale na pewno będzie ślisko. Trzeba o tym pamiętać głównie na wysokogórskich szlakach, np. w rejonie Orlej Perci, gdzie o wypadek nietrudno - mówi Jakub Hornowski, ratownik dyżurny TOPR.
Dodatkowo, wybierając się w najbliższych dniach w Tatry, warto zabrać z sobą zimową odzież, czapkę, rękawice, ale także ciepłą herbatę do picia czy latarkę czołówkę. Teraz z dnia na dzień zmrok w górach zapada coraz szybciej.
Zarówno ratownicy, jak i synoptycy dodają, że taki śnieg pod koniec lata to w Tatrach nic nadzwyczajnego. - Babie lato jednak do nas jeszcze powróci. Niskie temperatury - w Zakopanem deszcz, a w Tatrach śnieg, czekają nas co najmniej do środy. W tym czasie nocami na Kasprowym Wierchu temperatura będzie spadać poniżej zera, a w dzień będzie około plus 2 stopnie. Dopiero od czwartku stopniowo pogoda będzie się poprawiać - zapowiada Michał Furmanek.
I dodaje, że babie lato zazwyczaj przychodzi do Zakopanego pod koniec września lub na początku października. - Wróci ono do nas jeszcze. Trzeba tylko teraz się ciepło ubrać i uzbroić w cierpliwość - dodaje synoptyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
