https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry: taternik odpadł od ściany [AKTUALIZACJA]

Łukasz Bobek
Grzegorz Sikora
Poważny okazał się niedzielny wypadek wspinacza w Tatrach. 20-letni taternik z Elbląga odpadł od ściany skalnej, po czym przeleciał ok. 50 metrów i upadł. Z poważnym urazami trafił do zakopiańskiego szpitala.

Do wypadku doszło przed południem. Centrala Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dostała zgłoszenie od przygodnych turystów wędrujących na Rysy o wypadku w tamtych rejonie Tatr.

- Z początku wydawało się, że to wypadek turystyczny. Okazało się jednak, że to taternik podczas wspinaczki przez Wyżni Kocioł Czarnostawiański na Czarnego Mięgusza spadł gdzieś z progu tego kotła - mówi Marcin Józefowicz, ratownik dyżurny TOPR.

Mężczyzna przeleciał ok. 50 metrów. - Gdy do niego dotarliśmy, był przytomny. Ma poważny uraz głowy i ręki. W takim stanie trafił do zakopiańskiego szpitala - dodaje Józefowicz.

Jak dodaje ratownik, być może życie ocalił mu kask, który miał na głowie. - Gdy do niego dotarliśmy, kask był rozłupany na dwie części - mówi ratownik.

20-latek z Elbląga poruszał się w Tatrach sam. Nie wiadomo, czy miał doświadczenie w tego typu przejściach górskich. Wiadomo natomiast, że miał odpowiedni sprzęt to takiej wyprawy - m.in. kas, czy uprząż.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
trumwet
Bobek to nastepny zurnalista zaliczajacy wystepy w GK na poziomie 2 klasy podstawowej z jezyka polskiego. Zupelny brak logiki i odpowiedniego slownictwa. Czy ktokolwiek czyta te wypociny przed publikacja aby wylapac nawet proste bledy jak tez ze mial "kas, czy uprzaz". To co mial byc kase w kieszeni? Zupelny brak profesjonalizmu a jedynie lapu capu aby "kas" zrobic.
i
internautka50+
czy można o dwudziestolatku z Lublina mówić taternik ( kto zna góry, wie że nie chodzi o Lublin)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska