https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akcja ratunkowa TOPR w Tatrach. Wspinacz wpadł do Studni w Mnichu. Udało się go wydostać

Łukasz Bobek
Śmigłowiec TOPR
Śmigłowiec TOPR Archiwum
Ranny taternik, który wpadł do jaskini Studnia w Mnichu w Tatrach Wysokich, trafił już do szpitala w Zakopanem. Mężczyzna ma uraz nogi, ręki, tułowia i głowy. Jest przytomny. W akcji ratunkowej brało udział 13 ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i śmigłowiec ratunkowy.

Do wypadku doszło w niedzielę przed południem. Taternik wspinał się na wschodnią ścianę Mnicha, gdy nagle wpadł do jaskini Studnia w Mnichu.

Jak informuje Jakub Hornowski, ratownik dyżurny TOPR, taternik wpadł do Studni w Mnichu - dziury w skałach poniżej tzw. Dolnych Polek. - Doznał licznych obrażeń ciała - informuje TOPR.

Na miejsce udał się śmigłowiec z ratownikami na pokładzie. Ratownicy najpierw musieli dostać się do rannego, a następnie - za pomocą lin - wciągnąć go do wylotu jaskini. Następnie na linach spuścili go do podstawy ściany, skąd został zabrany śmigłowcem do szpitala.

- Mężczyzna żyje, jest przytomny. Doznał urazów nogi, ręki, tułowia i głowy - informuje Jakub Hornowski.

Budowa ścieżki w koronach drzew w Małym Cichem

Nowa ścieżka w koronach drzew na Podhalu pnie się w górę. Sz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska