Tatry. TOPR uratował 15 osób w weekend. Fotograficzny przegląd akcji ratunkowych [ZDJĘCIA]

Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek, kiedy to ratownicy dyżurujący na Kasprowy Wierch poprosili o przylot śmigłowca do osoby, która doznała ataku epilepsji jadąc wyciągiem w Kotle Goryczkowym. W tym dniu ratownicy pomagali jeszcze kilku narciarzom skiturowym, którzy doznawali głównie urazów kończyn dolnych.

Najwięcej pracy było w sobotę. Również wtedy ratownicy z Kasprowego Wierchu poprosili o pomoc załogę śmigłowca. Narciarka po upadku w okolicy Kotła Gąsienicowego doznała bardzo bolesnego złamania kończyny górnej i konieczny był jej szybki transport do szpitala w Zakopanem.

W nocy w pogarszających się warunkach związanych z porywistym wiatrem odbyły się dwie poważne wyprawy ratunkowe. Pierwsza z nich polegała na sprowadzeniu 3-osobowej rodziny z okolicy Suchych Czub do Doliny Kondratowej. Poszkodowani bez odpowiedniego przygotowania i wyposażenia nie byli w stanie bezpiecznie zejść w dół.

Druga z wypraw odbyła się na Północnym Filarze Świnicy, gdzie podczas wycofywania się utknęła dwójka taterników. Ratownicy dzięki pomocy pracowników kolejki linowej na Kasprowy Wierch zostali szybko wywiezieni na szczyt Kasprowego, a następnie pieszo udali się na Siodełko w Filarze, skąd przy użyciu lin dyneema bezpiecznie opuścili taterników do podstawy ściany. W tym przypadku działania zakończono po godzinie 7 rano.

W niedzielę również pomagano głównie narciarzom. Były to akcje w okolicach Grzesia oraz Dolnej Równi Goryczkowej.

Na nadchodzący tydzień w Tatry zawita ponownie zima. Prognozowane są opady śniegu, co już poskutkowało ogłoszeniem drugiego stopnia zagrożenia lawinowego w Tatrach.

- Zachęcamy do sprawdzania na bieżąco prognoz pogody oraz warunków do uprawiania turystyki i komunikatów lawinowych planując wyjścia w Tatry - apelują ratownicy TOPR.