Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te projekty chwalą gminy. Czy dla miasta są one niekorzystne?

Marek Podraza
Marek Podraza
Już pływam i Jeżdżę z głową to dwa popularne projekty Województwa Małopolskiego. Nie wszystkie nasze samorządy chcą z nich korzystać.

Województwo Małopolskie co roku przeznacza pomoc finansową na rozwój sportu i zagospodarowanie czasu wolnego dzieciom po zakończeniu zajęć lekcyjnych. Tylko na ten rok na projekt "Już pływam" przeznaczono ponad milion złotych. Z pomocy skorzystała gmina Lipinki, która pozyskała 6620 zł oraz gmina Uście Gorlickie, która dostała 16630 zł. Rok wcześniej z takiego wsparcia skorzystała gmina Gorlice, która pozyskała 12 310 zł, gmina Lipinki 4560 zł oraz gmina Moszczenica, która otrzymała 1310 zł.

Z programu korzystały też małopolskie miasta, ale zabrakło w nich Gorlic zarówno w 2014 jak i w 2015, które przecież bazę pływacką mają pod nosem. Dlaczego tak jest, wyjaśnia nam Jakub Diduch, kierownik wydziału strategii i promocji UM Gorlice. - Decyzję o nieskładaniu wniosku na realizację programu "Już pływam" podjęto w listopadzie ubiegłego roku. Wskazać należy, że dofinansowanie, jakie można było maksymalnie uzyskać z Urzędu Marszałkowskiego, wynosiło tylko 30 proc. kosztów całości zadania. Wprowadzono również nowy, obligatoryjny zapis o partycypacji w kosztach realizacji zadania przez rodziców w wysokości do 100 zł. Mając na uwadze powyższe zdecydowano do budżetu miasta Gorlice na ten rok wprowadzić zwiększoną dotację dla gorlickich szkół na realizację nauki pływania, w ramach której ustalono możliwość nielimitowanego korzystania z obiektu krytej pływalni w ramach zajęć prowadzonych przez szkoły. Dodać należy, że w poprzednich latach szkoły musiały pokrywać koszty zakupu biletów na pływalnię. Przyjęte rozwiązanie jest bardziej korzystne, ponieważ realizacja przez szkoły programów nauki pływania nie wiąże się z ponoszeniem jakichkolwiek kosztów przez rodziców. Szkoły otrzymały środki na spisanie umów z OSiR na udostępnienie obiektu pływalni w 2015 r. po 25 tys. zł każda - wyjaśnia Diduch.

Inne podejście do tematu mają gminne samorządy. - Korzystałem i nadal będę korzystał z tego programu, bo się opłaca, pomimo że musimy zorganizować dojazd i dołożyć do tego. Takie są wymogi. Dzieci mogą się nauczyć pływać przy naszym wsparciu i robią to w czasie wolnym, co jest dodatkową zaletą, bo mają przecież więcej zajęć sportowych - mówi nam Czesław Rakoczy, wójt gminy Lipinki. Projekt chwalą też w gminie Gorlice. - Nasze szkoły realizowały go w ubiegłym roku. Każda możliwość pozyskania funduszy zewnętrznych jest dla nas bardzo ważna. Korzystamy z wielu projektów sportowych, bo to zawsze się opłaca. Pomimo że gmina musi mieć swój wkład - mówi nam Barbara Wiatr, pełnomocnik wójta ds. oświaty.

Kolejny program to "Jeżdżę z głową". Również w nim zabrakło na ten rok Gorlic, które mają własny wyciąg narciarski. - Program "Jeżdżę z głową" jest adresowany do wąskiego grona uczestników. Nadto jego realizacja wiązałaby się ze znacznymi kosztami. Miasto, przystępując do tego programu, musiałoby realizować przynajmniej pięć kursów, pokrywać częściowo koszty dojazdu, opiekuna, instruktora i karnetów na wyciągi. Taka ilość kursów byłaby również problematyczna w związku z ograniczoną kadrą posiadającą stosowne uprawnienia do realizacji programu. Również rodzice musieliby dodatkowo pokrywać koszty kursu - do 100 zł od dziecka oraz koszty związane z zabezpieczeniem odpowiedniego sprzętu. Mając na uwadze powyższe zrezygnowano ze starania się o wsparcie na realizację programu, dotując jednocześnie kluby narciarskie z terenu miasta MKN Gorlice oraz KN Magura - wyjaśnia nam Jakub Diduch.

W tym tygodniu właśnie z tego programu uczyli się jazdy na nartach uczniowie z gminy Sękowa, która chwali i poleca wszystkim ten projekt. - Drugi raz sięgnęliśmy po dotację i dzieci ze szkół w Siarach i Sękowej uczą się jazdy na nartach. Trzeba spełnić wymogi, ale dzięki temu dzieci przy naszej pomocy nauczą się pod okiem instruktora jeździć na nartach. Wiadomo, ile kosztuje prywatnie godzina nauki jazdy. W tym roku złożyło się nam super, bo realizację programu zaplanowaliśmy na ferie zimowe. Wyciąg mamy na miejscu, a nasze koszty wcale nie były takie duże - mówi nam wójt gminy Małgorzata Małuch. Już pływam i Jeżdżę z głową to dwa popularne projekty Województwa Małopolskiego. Nie wszystkie nasze samorządy chcą z nich korzystać. To nie jedyne projekty sportowe, w których zabrakło Gorlic. Do tematu wkrótce wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska