Rewolucja. Tak mieszkańcy mówią o inwestycji, która rusza już w lutym. Nie mają wątpliwości, że linia tramwajowa na Ruczaj, a konkretnie do kampusu UJ, poprawi komfort ich życia. Cieszą się też deweloperzy. Tramwaj znacznie podniesie wartość mieszkań w tej części Krakowa.
Pojadą bez korków
Nowa linia tramwajowa całkowicie zmieni sytuację komunikacyjną w Podgórzu. - Jest to połączenie ważniejsze niż tramwaj do Golikówki, choćby ze względu na liczbę mieszkańców i zakorkowanie tej części miasta - ocenia Mirosław Gilarski, radny miejski z Podgórza. - Szkoda, że miasto nie przyłożyło się bardziej do starań o budowę tej linii. Dałoby się uniknąć wielu problemów. Ale chwała za to, że wreszcie tramwaj będzie - dodaje Gilarski.
Ruczaj to rejon miasta, w którym bardzo intensywnie powstają nowe osiedla. Tu znajduje się także kampus UJ i strefa ekonomiczna, w której ciągle przybywa nowych firm i zakładów. Ci, którzy nie mają samochodów, skazani są na dojazd autobusami. Pomimo że trasa obsługiwana jest przez kilka linii (m.in. przegubowe autobusy 128) dojazd jest uciążliwy.
- Korki, korki i jeszcze raz korki, a w autobusach tłok. Jest źle a będzie jeszcze gorzej, bo mieszkańców Ruczaju ciągle przybywa - mówi o dojeździe Katarzyna Zub, właścicielka salonu kosmetycznego przy ul. Chmieleniec. - Sytuację uratowałby chociaż jeden tramwaj jeżdżący w tę część Podgórza. Nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie ruszy. Na pewno będzie mniej zatorów na ulicach i mniejszy ścisk w autobusach.
Policjanci z krakowskiej drogówki uważają, że uruchomienie nowej linii tramwajowej rozwiąże wiele problemów komunikacyjnych. - Wiele osób przesiądzie się z samochodów do tramwaju - wyrokuje Krzysztof Burdak, szef wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej policji. - I co także jest ważne, po wybudowaniu linii tramwajowej zmieni się układ drogowy Ruczaju. Zostanie przecież przebudowana m.in. ul. Grota-Roweckiego, powstanie nowa pętla tramwajowa - dodaje.
Najpierw utrudnienia, potem luz
Wstępne prace przy budowie rozpoczęły się już w październiku ubiegłego roku. Ekipy Zakładu Usług Energetycznych i Komunikacyjnych (ZUE) - wykonawcy inwestycji rozpoczęły przygotowania placu robot w rejonie ul. Brożka i Kapelanki. 1 lutego na ul. Grota-Roweckiego (na odcinku od ulic Brożka do Kobierzyńskiej) rozpocznie się usuwanie ogrodzeń, czyszczenie terenu pod inwestycję, ale poza pasem drogowym. - Ten etap potrwa do 15 lutego. Potem ekipy wejdą z pracami w pas drogowy Grota-Roweckiego - informuje Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ulica zostanie wygrodzona lub będzie na niej wprowadzony ruch wahadłowy. Szczegóły poznamy po projekcie organizacji ruchu, który przedstawi wykonawca - dodaje.
Jeśli wykonawca utrzyma harmonogram prac, w wakacje zamknie na ok. 6 tygodni ul. Grota Roweckiego w ok. Brożka, by prowadzić prace związane z układaniem torowiska. Później utrudnień należy spodziewać się na całej ul. Grota-Roweckiego. Będą to głównie zawężenia, ale z ruchu zostaną także wyłączone fragmenty ulicy.
Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie na początku 2012 roku tramwaj pojedzie przez ul. Grota -Roweckiego.
Zakres Budowy
Linia tramwajowa wzdłuż ul. Grota-Roweckiego i ul. Bobrzyńskiego od ul. Kapelanka do ul. Czerwone Maki z pętlą przy ul. Czerwone Maki. Rozbudowa ul. Grota-Roweckiego i ul. Bobrzyńskiego, przebudowa skrzyżowań, budowa terminalu autobusowego w rejonie pętli tramwajowej, budowa parkingu Park & Ride.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!