Rekordy Igi Świątek w WTA Finals
Zanim o rekordach, warto wspomnieć o dwóch kwestiach. Po pierwsze - Świątek jest pierwszą od 2018 roku tenisistką, która zwyciężyła w WTA Finals z kompletem zwycięstw. Poprzednią była Ukraina Elina Switolina. Po drugie - po raz pierwszy od 2012 roku zawodniczka, która okazała się najlepsza w turnieju kończącym sezon, nie przegrała żadnego seta (jedenaście lat temu dokonała tego Serena Williams). Mało tego, nasza tenisistka jest dopiero drugą, która tego dokonała w obowiązującej od 2003 roku formule imprezy (osiem uczestniczek, faza grupowa).
W zakończonych w Cancun zmaganiach nowa liderka światowego rankingu ustanowiła dwa rekordy. Po pierwsze - w całym turnieju przegrała zaledwie 20 gemów, a przecież rozegrała pięć meczów. Czy ktokolwiek pomyślałby o takim obrocie spraw na początku zmagań, gdy w pierwszym secie inauguracyjnego pojedynku z Marketą Vondrousovą Polka przegrywała 2:5? Aby uzmysłowić, jak znakomitą postawą popisała się Iga, wystarczy podać, iż poprzedni najlepszy wynik, odkąd turniej odbywa się w obowiązującej aktualnie formule, należał do Sereny Williams i wynosił... 32 gemy (2012 rok).
Rekord finału turnieju WTA Finals
Innym nowym rekordem ustanowionym przez Świątek jest liczba gemów przegranych przez triumfatorkę zmagań w finale imprezy. Jessica Pegula w poniedziałkowy wieczór zdołała ugrać zaledwie jeden - nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by pokonana w finale zapisała na koncie tak słaby wynik. Poprzedni rekord należał do Kim Clijsters (2003, zwycięstwo z Amelie Mauresmo 6:2, 6:0) i Martiny Navratilovej (1983, Chris Evert, 6:2, 6:0).
Warto dodać, że Iga jest pierwszą od 2014 roku (Serena Williams) tenisistką, która wygrała do zera set w finale imprezy kończącej sezon, a także pierwszą od 2017 roku (Caroline Wozniacki), której w całym turnieju udało się aż trzy partie zakończyć bez straty gema.
