https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tesco Polska zamyka kolejne sklepy – wśród 18 placówek są dwie w Oświęcimiu i jedna w Brzeszczach. Będą pracować tylko do połowy marca

Monika Pawłowska
Fot. Monika Pawłowska
W ubiegłym roku sieć Tesco zamknęła dziewięć sklepów w Polsce, w tym m.in. przy ul. Mayzla w Oświęcimiu. W ubiegłym tygodniu firma poinformowała swoich pracowników o planowanym zamknięciu kolejnych 18 przynoszących straty sklepów. Wśród nich są placówki przy ul. Nojego i Śniadeckiego w Oświęcimiu oraz w Brzeszczach. Zamkną drzwi w połowie marca. Pracownicy czekają na wypowiedzenia i propozycje pracy w innych placówkach. Klienci są zaskoczeni i zawiedzeni.

- Decyzja o zamknięciu sklepu nigdy nie jest łatwa, ale czasami konieczna – poinformował Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco w Polsce. - Teraz najważniejsze dla nas jest zapewnienie wsparcia dla pracowników, których dotyczą zmiany, w tym zaoferowanie jak największej ich liczbie alternatywnych stanowisk w pobliskich sklepach. Chciałbym osobiście podziękować wszystkim koleżankom i kolegom z tych sklepów za wszystko, co robili, by dbać o naszych klientów – dodaje.

Sklepy, które zostaną zamknięte to: Gliwice Toszecka, Rydułtowy Ładna, Siemianowice Śląskie, Skoczów Morcinka, Garwolin Targowa, Oświęcim Nojego, Oświęcim Śniadeckiego, Ruda Śląska Górnośląska, Lubaczów Baziaka, Brzeszcze, Knurów 1 Maja, Ustroń Cieszyńska, Świdnica Marcinkowskiego, Dębica Kościuszki, Środa Wielkopolska, Stalowa Wola Okulickiego, Łódź Przybyszewskiego oraz Piotrków Trybunalski Szkolna. Większość placówek pracować będzie do marca.

Z informacji przekazanych przez związkowców NSZZ „Solidarność" wynika, że pracę straci maksymalnie 367 osób na stanowiskach podstawowych oraz 233 na kierowniczych. Zwolnienia grupowe odbędą się między 23 lutego, a 31 marca.

- Pracownikom zamykanych sklepów będą oferowane w miarę dostępności inne stanowiska w sklepach regionu – informuje biuro prasowe Tesco Polska. - Jest zatem zbyt wcześnie, by mówić o liczbie osób, które opuszczą naszą firmę – będziemy dążyć do tego, by była jak najniższa - dodaje.

- Nie dostałam jeszcze wypowiedzenia, nie wiem co pracodawca będzie miał mi do zaoferowania – wyznaje jedna z pracownic sklepu Tesco przy ul. Nojego w Oświęcimiu. W placówce zatrudnionych jest 15 kobiet. Żadna z nich nie załamuje rąk.
- Pracodawca nie zostawi nas na lodzie – przekonują. Przyznają jednak, że pracownice zamkniętego w ubiegłym roku sklepu przy ul. Mayzla, nie podjęły pracy w żadnym innym sklepie w sieci Tesco.

Zrozpaczeni są dotychczasowi, czasem wieloletni klienci sklepu przy ul. Nojego. .
- Nie rozumiem polityki tej firmy, przecież ten sklep miał mnóstwo klientów, i nie wierzę, że przynosił straty – denerwuje się pani Halina. - Nie dość, że mam do niego blisko, to na dodatek jest tu tanio i świeżo. Strasznie żałuję – dodaje kobieta.

- Zamykają w połowie marca, ze względu na ustawę zakazującą handlu w niedzielę. To by ich zabiło – wyjaśnia pan Henryk. - Będzie wielka strata, tym bardziej, że pozostaje nam tu po sąsiedzku jeden sklep, w którym jest straszna drożyzna – dodaje. Jak przekonuje, emeryci liczą się z każdym groszem i taki sklep, to dla nich wielka sprawa.

- Robię tu zakupy od 20 lat, jeszcze za Savii – mówi Irena Żurniewicz, klientka sklepu przy ul. Śniadeckiego. - Mam kartę Tesco, która upoważnia mnie do zniżek. I kiedyś, przy większych zakupach zamiast zapłacić 150 zł, zapłaciłam 110 zł – dodaje. Jak przekonuje, takich zadowolonych klientów jak ona, jest dużo więcej.

- Przyciągają też promocje i to na wszystko, od makaronu, po ręczniki kuchenne, aż po kwiaty i sadzonki. Ciężko będzie żyć bez tego sklepu, a u konkurencji znacznie drożej – dodaje emerytka.

ZOBACZ KONIECZNIE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Ted
Tylko idiota likwiduje sklep na 2 tygodnie przed świętami, w okresie największych obrotów.
p
pucia
bardzo bardzo szkoda robię tam zakupy i jestem zadowolona.Wolę male sklepy niż duże sieciówki
g
gosc
Dyskonty doszły do pewnej perfekcji w handlu, nie ma przeproś, najlepszy wygrywa w gospodarce rynkowej,
reszta kuleje, chyba że jest spółką skarbu państwa, wtedy panują inne zasady.
n
niep
Tesco chyba po prostu przestało sobie radzić na polskim rynku. Dwa lata temu w Tesco w Niepołomicach było "na bogato" - dobre marki, dobrą jakość, półki uginały się od towaru, tłumy klientów. Już rok temu zostały prawie tylko najpotrzebniejsze rzeczy, dobre marki poznikały, w foliowanym pieczywie są owady, postawiono kasy automatyczne, które wymagają więcej obsługi, niż normalna "ludzka" kasa, a klientów jak na lekarstwo. Z jakiegoś powodu firma, która przez lata dobrze sobie radziła w Polsce, zaczęła mieć problemy.
K
Krakowianin
JesCze teraz zacznijmy zamykać w niedziele i święta to
O gospodarka znowu będzie kulala
r
rozwazny
Słabe sklepy, nie wiem czym te placówki przyciągały "leciwe" klientki w moherowych beretach, bowiem promocje nie konkurowały z ŻADNYM innym sklepem. Zadziałały prawa ekonomiczne. Mnie zastanawia zdanie następujące:..."Z informacji przekazanych przez związkowców NSZZ „Solidarność" wynika, że pracę straci maksymalnie 367 osób na stanowiskach podstawowych oraz 233 na kierowniczych. " DWIE CYFRY; 367 I 233 STANOWIĄ, ŻE W TESCO POGUBILI SIĘ BO JAK NA RENTOWNOŚĆ MA ZAROBIĆ 233 PRACOWNIKÓW,KTÓRZY PRACUJĄ/SPRZEDAJĄ TOWARY, na 367 urzędników wymyślających głupoty jak i na czym i gdzie ma stać towar.
...
Że zakaz handlu w niedzielę? Jak nie możesz iść do sklepu to nie będziesz jadł? Czy może kupisz w innym dniu więcej?
W
Waldi
Jeszcze jeden. Jeszcze jeden...
g
gosc
Naprawdę uważasz że ble ble ?
ś
św.NH
Jutro będą się nazywały PEŁŁO i nowi sprzedawcy na nowych najtańszych opłatach za harówę.
B
Burmistrz Nowej Huty
nie bedzie zwolnien w handlu przez wasze pseudoreformy w tej dziedzinie?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska