https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To architekci zaproponują, co stworzyć pod nowymi estakadami kolejowymi w Krakowie

Arkadiusz Maciejowski
Oprócz likwidacji nasypu, jednym z ważnych elementów kolejowej inwestycji jest przebudowa wiaduktu przy Hali Targowej
Oprócz likwidacji nasypu, jednym z ważnych elementów kolejowej inwestycji jest przebudowa wiaduktu przy Hali Targowej Andrzej Banas / Polska Press
Stowarzyszenie Architektów Polskich, we współpracy z władzami Krakowa, ogłosiło właśnie międzynarodowy konkurs na koncepcję zagospodarowania terenów pod estakadami kolejowymi, które zastąpią nasyp m.in. wzdłuż ul. Blich. Sprawa przyszłości tych terenów od dłuższego czasu wzbudza wiele emocji wśród mieszkańców.

- Od ponad 150 lat miasto było podzielone nasypem kolejowym, teraz tę przestrzeń będzie można odzyskać, dlatego tak ważne jest, by została odpowiednio zagospodarowana - mówi Bohdan Lisowski, prezes krakowskiego oddziału SARP.

Przypomnijmy, że w ramach prowadzonej przez PKP gigantycznej inwestycji, polegającej na dobudowie torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, zlikwidowany zostanie ziemny nasyp między ul. Kopernika a Miodową. W jego miejsce - do 2020 r. - powstaną estakady z wolną przestrzenią pod nimi. Nasyp przestanie dzielić Kazimierz i Grzegórzki.

Na początku roku odbyły się burzliwe konsultacje społeczne. - Po pierwszych konsultacjach jesteśmy zgodni, że w miarę możliwości wszyscy chcą zieleni i miejsc do rekreacji wzdłuż ul. Blich. Trzeba się zastanowić, jak zagospodarować teren na kolejnych odcinkach - mówiła Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa.

Podczas konsultacji pojawiały się ciekawe pomysły m.in., by pod estakady przeniesione zostały ulice Blich i Siedleckiego, a tam gdzie są teraz drogi, powstały pasy zieleni. - Niech Kraków ma się czym pochwalić, że w XXI wieku powstał nowy odcinek plant od ul. Kopernika do ul. Miodowej. Mówimy jeszcze raz: żadnej komercji - podkreślała Barbara Bełkowska-Kosycarz ze Stowarzyszenia Obrony Grzegórzek. Kolejarze, z którymi rozmawialiśmy, podkreślali, że takie rozwiązanie jest możliwe do wykonania.

Pojawiały się, co prawda, pojedyncze głosy, by pod estakadami zorganizowane zostały parkingi, ale większość mieszkańców była temu przeciwna, podobnie jak sklepom i knajpom. Opowiadali się za zielenią, traktami dla pieszych, ścieżkami rowerowymi czy trasami dla rolkarzy.

Miliardowa inwestycja kolejowa [WIZUALIZACJE]

Konkurs potrwa do października i będzie miał dwa etapy. Najpierw wybrane zostaną trzy najlepsze prace (pula nagród to 155 tys. zł), a następnie ich autorzy będą musieli stworzyć makiety w skali 1:50 - prezentujące pomysł na zagospodarowanie przestrzeni pod estakadami. Makiety będą prezentowane mieszkańcom. Następnie sami krakowianie zagłosują w plebiscycie i wybiorą najlepszą według nich koncepcję. - Nie określamy, co powinno się znaleźć w koncepcjach, ale są wskazówki dotyczące tego, czego oczekują mieszkańcy, którzy uczestniczyli w konsultacjach, czyli m.in. zieleni czy ścieżek rowerowych - mówi Bohdan Lisowski. Podkreśla, że osobiście chciałby, by odzyskana przestrzeń miała charakter „miastotwórczy”, by była ogólnodostępna. - Nie chciałbym, żeby powstały tam parkingi i tu też władze miasta mają podobne zdanie - dodaje.

W jury konkursu będą nie tylko architekci z SARP i delegat z magistratu, ale też m.in. przedstawiciel strony kolejowej, bo to do PKP formalnie należy teren pod estakadami. Są jednak deklaracje, że zostanie on przekazany miastu. Bohdan Lisowski zaznacza, że z uwagi na formułę konkursu nie ma stuprocentowej pewności, iż wybrana koncepcja zostanie zrealizowana, ale ma być istotną wskazówką, jak zagospodarować tę ważną przestrzeń w mieście. W samym PKP na razie enigmatycznie wypowiadają się o całej sprawie, podkreślając, że... skupiają się na pracach budowlanych. Miasto na nasze pytania nie odpowiedziało.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Drążenie tunelu na nowej zakopiance

Autor: Oskar Nowak, Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olaf
W Krakowie coś zrobić to nie lada wyczyn - chcą zrobić źle to wszyscy chcą betonowe parkingi, chcą zrobić parkingi to leją beton miasto nie ma czym oddychać. Paranoja, a wszystkiemu winne miasto i już :)
O
Olik
A kto tobie bronił tam przyjść i się wypowiedzieć. Przyszli Ci którym się chciało wziąć w tym udział, a nie siedzieć przed komputerem i narzekać w internecie. Najpierw wszyscy krzyczą że chcą zieleni bo betonuje się miasto, teraz chcą betonować żeby były parkingi - i jak tu komuś dogodzić?
g
grzeg
Nie jestem w stanie dyskutować z takim idiotyzmem i fanatyzmem. Powiem najkrócej: NONSENS!
j
janek
zalewają betonem zabytkowy most i zburzyły zabytkowy mur ?
k
krakowianin
Kraków ma blisko miliona mieszkańców , a nie 20 osób z konsultacji na które głównie przyszli śmieszni aktywiści.
Parking parking i jeszcze raz parking !!!
P
Pajda
Były konsultacje, były rozmowy. Efekt: konkurs międzynarodowy. Czy znów o naszej przestrzeni mają decydować osoby niezwiązane z Krakowem? Ile to już razy kończyło się zwrotem: "niestety trafiliśmy na opór, może dlatego, że projektant nie zna realiów krakoskich?" Czy znów na coś wydamy pieniądze po trzykroć, a jak wyczerpie się możliwości wydatkowania pieniędzy, to trafimy na nasze "niedasię"? Jak było z Nową Hutą Przyszłości? Jak było z metrem? Opracowania za opracowaniami. Konsultacje za konsultacjami, Analiza goni analizę. Koncepcje mieszają się z konkursami. Po co były spotkania z mieszkańcami skoro teraz: wybrana w konkursie koncepcja nie ma gwarancji, że będzie realizowana, ale ma stanowić ważny kierunek. A głos mieszkańców, za darmochę uzyskany, takim kierunkiem nie może być?
z
zuza
Czekamy na cd. przebudowy schodów na ul. Śliskiej w Podgórzu. Przetarg został rozstrzygnięty, zwycięzca ogłoszony, jednak projekt nie spełnia większości zaleceń konserwatora. Wymaga radykalnej zmianie. Realizacja się przeciąga. Czy osoby nadzorujące przebieg konkursu nie mogły przewidzieć kłopotów.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska